Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1232

Wydarzenia z kolejnego dnia wojny Rosji z Ukrainą będzie można śledzić w naszej nowej relacji.

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1233

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w środę spotkał się we Włoszech z papieżem i wysłannikiem US...

O najważniejszych wydarzeniach na Ukrainie będziemy informować od rana.

Siły Obronne Ukrainy stoczyły dziś 150 starć z wojskami rosyjskimi — poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w wieczornej aktualizacji sytuacji z frontu. Najcięższe walki toczą się w rejonie Pokrowska — odnotowano tam 42 ataki Rosjan. 

Rosjanie przeprowadzili dziś: 5 uderzeń rakietowych (15 rakiet), 48 nalotów (65 kierowanych bomb), 1 161 ataków dronami-kamikadze, 3 562 ostrzały ukraińskich pozycji i obszarów cywilnych.

Prezydent USA Donald Trump ponownie wyraził dezaprobatę wobec zmasowanych rosyjskich ataków na Ukrainę. - Daję ludziom do zrozumienia, że nie jestem zadowolony z tego, co się dzieje. To wojna, która nigdy nie powinna była się wydarzyć - powiedział Trump, odnosząc się do rosyjskiego ataku przeprowadzonego nocą z użyciem rakiet i ponad 700 dronów.

Według prezydenta USA, liczba ofiar po obu stronach sięga obecnie ok. 7 tys. osób tygodniowo. - Pomyślcie o tym — 7 tys. osób tygodniowo. Głównie młodych, wojskowych. Młode dusze giną. Trzeba to zatrzymać. To bardzo smutne – zaznaczył polityk. 

W Zaporożu słychać było eksplozje w trakcie alarmu przeciwlotniczego — poinformował korespondent agencji Ukrinform. Szef Zaporoskiej Obwodowej Administracji Wojskowej, Iwan Fedorow, ostrzegł przed zagrożeniem ze strony dronów uderzeniowych atakujących region.

Dowództwo Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy odnotowało aktywność lotnictwa taktycznego w kierunkach północno-wschodnim i południowo-wschodnim. „Istnieje zagrożenie użycia uzbrojenia lotniczego przeciwko regionom przyfrontowym!” — zaalarmowało wojsko.

Wcześniej w wielu regionach Ukrainy ogłoszono alarmy przeciwlotnicze z powodu zagrożenia ze strony rosyjskich bezzałogowców.

W rozmowie z Polsat News Wiktor Sawinok – starszy analityk Instytutu Zachodniego w Poznaniu – powołując się na badania niemieckich ekspertów stwierdził, że ponad 70 proc. ukraińskich uchodźców nadal deklaruje gotowość powrotu do domu, ale liczba tych, którzy chcą wrócić, stopniowo maleje.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się z amerykańskim wysłannikiem Keithem Kelloggiem, aby omówić kluczowe kwestie: dostawy broni, obronę przeciwlotniczą oraz zaostrzenie sankcji wobec Rosji. Rozmowy dotyczyły też wspólnej produkcji obronnej i lokalizacji zakładów w Ukrainie.

Rosyjski atak dronów uszkodził infrastrukturę energetyczną obwodu sumskiego, powodując rozległe przerwy w dostawie prądu w mieście Sumy oraz w rejonach sumskim i ochtyrskim. Mer Sum, Ołeksandr Łysenko, potwierdził atak, jednak – z powodów bezpieczeństwa – nie ujawnił szczegółów. Obecnie trwają intensywne prace nad przywróceniem zasilania.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha poinformował, że docenia wniosek Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPCz), który stwierdził, że Rosja dąży do zniszczenia ukraińskiej państwowości. „Trybunał jest jasny jak nigdy dotąd: Rosyjscy okupanci dopuścili się straszliwych okrucieństw podczas tej wojny, w tym pozasądowych egzekucji, tortur, deportacji dzieci, gwałtów, ucisku i naruszeń wolności słowa, wolności religijnej i innych podstawowych praw człowieka. Szczególnie doceniamy jasny wniosek ETPCz, że celem Rosji jest zniszczenie ukraińskiej państwowości i podporządkowanie sobie narodu ukraińskiego. To kolejny dowód na ludobójcze cele Rosji” - czytamy we wpisie opublikowanym w serwisie X. 

Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, gen. Ołeksandr Syrski, przekazał, że w czerwcu jedna trzecia zniszczonych celów została unieszkodliwiona przy użyciu systemów bezzałogowych.

Od początku rosyjskiej agresji w 2014 roku obywatele Ukrainy złożyli blisko 7 000 indywidualnych skarg do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka – poinformowała Margarita Sokorenko, pełnomocniczka Ukrainy przy ETPCz.

- Pojawił się nowy typ polityka (…) Spotkałem się z tym po raz pierwszy. Jak powinniśmy to nazwać? Cóż, to rodzaj politycznego influencera, aktora politycznego, a ostatecznie komika. Kogoś, kto znalazł się w sytuacji, do której jego przeszłość go nie przygotowała, nie wyszkoliła. Mimo to postanowił przyjąć rolę prezydenta i w istocie odgrywa rolę prezydenta - stwierdził węgierski premier Viktor Orban, mówiąc o Wołodymyrze Zełenskim. Słowa te padły na kanale Patriota w serwisie Youtube.

Jak poinformowały dzienniki „De Volkskrant” i „Trouw” oraz nadawca RTV Noord, holenderskie sieci rybackie oraz ogrodnicze, a także siatki sportowe trafiają na front, gdzie pomagają Ukraińcom zatrzymywać rosyjskie drony kamikadze. 

Boris Pistorius – niemiecki minister obrony – zapowiedział w środę w Bundestagu wzrost wydatków na obronność do 86 mld euro w tym roku. Jak zaznaczył, „agresywna Rosja, niekryjąca imperialnych ambicji, stanowi poważne zagrożenie”. - Wzrost wydatków jest konieczny. Nasza polityka jest odpowiedzią na zagrożenie ze strony agresywnej Rosji niekryjącej imperialnych ambicji - stwierdził. 

Prezydent Wołodymyr Zełenski odbył w Rzymie spotkanie z Keithem Kelloggiem — specjalnym wysłannikiem prezydenta USA do spraw Ukrainy. Amerykański polityk przebywa we Włoszech jako członek delegacji USA na Konferencji Odbudowy Ukrainy, która odbędzie się 10–11 lipca. Wcześniej prezydent Donald Trump zapowiedział zwiększenie dostaw broni defensywnej dla Ukrainy po tym, jak wcześniej ogłoszono przerwy w dostawach.

- Mimo przekroczenia celów budżetowych i wzrostu gospodarczego, Ukraina nadal wymaga znaczącego wsparcia międzynarodowego – powiedział premier Ukrainy Denys Szmyhal. „Nasze potrzeby w zakresie finansowania zewnętrznego w 2026 roku przekroczą 40 miliardów dolarów” – zaznaczył później na Telegramie.

Jak podkreślił polityk, wydatki na obronność w 2025 roku wyniosą niemal 50 miliardów dolarów (26 proc. PKB), z czego rekordowe 16,4 miliarda przeznaczono na zakup uzbrojenia. Dochody budżetowe oszacowano na 48,5 miliarda dolarów, co czyni pomoc zewnętrzną kluczową dla utrzymania zdolności obronnych państwa.

Rosyjskie ataki dronami i artylerią na obwód chersoński doprowadziły do śmierci rocznego dziecka i ranienia pięciu osób dorosłych – poinformowała Prokuratura Obwodu Chersońskiego.

W miejscowości Prawdyne rosyjski dron uderzył w dom mieszkalny. W wyniku ataku zginęło niemowlę, a ranna została starsza kobieta, która się nim opiekowała. Inne ataki w obwodzie spowodowały obrażenia u czterech cywilów. Wszystkie ataki miały miejsce 9 lipca.

- Siły okupacyjne Rosji w obwodzie zaporoskim przegrupowują wojska i przygotowują się do wznowienia ofensywy – poinformował rzecznik Południowych Sił Obrony, Władysław Wołoszyn, na antenie ukraińskiej telewizji. - Wróg przemieszcza jednostki szturmowe na pozycje wysunięte, prowadzi prace inżynieryjne oraz rozminowywanie dróg. Sprowadzane są rezerwy i zapasy logistyczne. Wszystko to wskazuje na przygotowania do wznowienia ofensywy w kierunku Orichowa i Hulajpola – dodał Wołoszyn.

Prezydent Wołodymyr Zełenski po spotkaniu z papieżem Leonem XIV oświadczył, że propozycja przeprowadzenia rozmów w Watykanie pozostaje aktualna. Moskwa jednak wciąż ją odrzuca.

„Jestem wdzięczny za spotkanie i bardzo konkretną rozmowę z papieżem Leonem XIV. Doceniamy każde wsparcie i każdą modlitwę o pokój. Propozycja spotkania przywódców w Watykanie pozostaje otwarta i realna — jej celem jest zakończenie rosyjskiej agresji i osiągnięcie trwałego i sprawiedliwego pokoju. Obecnie jedynie Moskwa odrzuca tę inicjatywę” – napisał Zełenski na Telegramie. Polityk podziękował również papieżowi za wsparcie dla ukraińskich dzieci, szczególnie tych, które przebywały z rosyjskiej niewoli.

W obwodzie charkowskim 3. Samodzielna Brygada Szturmowa Sił Zbrojnych Ukrainy przeprowadziła – jak zaznaczono – „bezprecedensowy atak” — bez udziału piechoty, z użyciem wyłącznie dronów oraz naziemnych platform robotycznych. „Po raz pierwszy w historii okupanci poddali się naziemnym robotom naszej brygady!” – czytamy w komunikacie opublikowanym na Telegramie.

W Castel Gandolfo papież Leon XIV przyjął na prywatnej audiencji prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Według Vatican News, rozmowa dotyczyła trwającej wojny.

Awarie sieci energetycznej w obwodzie mikołajowskim pozbawiły prądu 256 miejscowości, w tym miasto Mikołajów – poinformował szef obwodowej administracji wojskowej, Witalij Kim.

Obecnie prąd przywrócono już w 88 miejscowościach. Trwają prace w 167 lokalizacjach. - Liczymy, że do końca dnia przywrócimy zasilanie wszędzie – dodał Kim.

Tegoroczne zbiory pszenicy na Ukrainie będą wystarczające, by zaspokoić krajowe zapotrzebowanie – poinformował Taras Wysocki, pierwszy wiceminister polityki rolnej i żywności Ukrainy. - Z powodu nietypowych warunków pogodowych wiosną i latem wegetacja i zbiory są opóźnione o 2–3 tygodnie. Kampania żniwna dopiero się zaczęła, podczas gdy w ubiegłym roku o tej porze była już w pełni – powiedział Wysocki w rozmowie z agencją Ukrinform.

W miejscowości Zwaniwka (obwód doniecki) rosyjski dron zaatakował pojazd dostarczający pomoc humanitarną. Rannych zostało dwóch kierowców – poinformował Wadym Filaszkin, szef Donieckiej Obwodowej Administracji Wojskowej.

Wcześniej tego samego dnia rosyjskie lotnictwo zrzuciło bomby na region doniecki. Zginęło ośmioro cywilów. 

Komisarz Rady Europy ds. praw człowieka Michael O'Flaherty podkreślił, że wszystkie ofiary bezprawnych działań Federacji Rosyjskiej na Ukrainie lub przeciwko niej muszą otrzymać odszkodowanie. „Ta ważna zasada musi kierować wszelkimi rozmowami pokojowymi, aby zapewnić wszystkim ofiarom otrzymanie w przyszłości reparacji” - głosi oświadczenie, opublikowane w środę na stronie internetowej Biura Rady Europy na Ukrainie.  

Od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę armia rosyjska straciła już 100 ciężkich wyrzutni rakiet - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, publikując nagranie, przedstawiające niektóre z akcji. Na liście miotaczy ognia, które zniszczyły Siły Zbrojne Ukrainy, znalazły się TOS-1 „Buratino”, TOS-1A „Sołncepok”, a także nowszy TOS-2 „Tosoczka” na podwoziu kołowym.

Kreml podał w wątpliwość autentyczność ubiegłorocznego nagrania, w którym prezydent USA Donald Trump opowiada, jak w czasie swojej pierwszej kadencji groził rosyjskiemu przywódcy Władimirowi Putinowi, że „zbombarduje Moskwę”. Nagranie to zaprezentował CNN. - Nie mogę tego ani potwierdzić, ani zaprzeczyć, nawet gdybym chciał… Czy to fake, czy nie, też nie wiemy. Ostatnio pojawiło się mnóstwo fake newsów – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, pytany o nagrania. 

Czytaj więcej

Polityka

Donald Trump: Groziłem Władimirowi Putinowi zbombardowaniem Moskwy

Donald Trump powiedział, że groził zbombardowaniem Moskwy, jeśli Władimir Putin zaatakuje Ukrainę...

W trzech największych bankach Białorusi doszło do poważnej awarii systemu, w wyniku której z rachunków klientów zniknęły znaczne sumy pieniędzy, od kilkuset do kilku tysięcy białoruskich rubli. W skrajnych przypadkach saldo konta stało się ujemne – donosi RMF FM. Banki uspokajają, że to tylko błąd techniczny i zapewniają, że środki zostaną przywrócone. Zamieszanie dotyczy klientów Belarusbanku, Belagroprombanku oraz Belinvestbanku. Według zapewnień Aleksandra Sotnikowa, dyrektora generalnego Centrum Przetwarzania Bankowego, trwają intensywne prace nad usunięciem usterki, a prawidłowe salda mają zostać przywrócone jeszcze dziś.

Rosja wystrzeliła minionej nocy 728 dronów nad terytorium Ukrainy. Siły Powietrzne Ukrainy pokazały nagranie, przedstawiające zestrzeliwanie rosyjskich dronów podczas ataku.

Parlament Europejski zaapelował do rządów Węgier i Słowacji, aby zaprzestały blokowania nacisków UE na Rosję w sprawie nałożenia sankcji i nie narażały na szwank realizacji wspólnych celów Unii Europejskiej. Apel do Węgier i Słowacji został dodany do rezolucji Parlamentu Europejskiego w formie poprawki zgłoszonej przez posłów z frakcji Socjaldemokratów. „Parlament Europejski wzywa rządy Węgier i Słowacji do dostosowania swojej polityki zagranicznej do stanowisk i zasad UE oraz do zaprzestania nieustannego blokowania wysiłków UE zmierzających do zaostrzenia sankcji wobec Rosji” – czytamy w ostatecznym tekście rezolucji, do którego dotarła „Europejska Prawda”.

Strażacy ugasili pożar na powierzchni 8000 metrów kwadratowych w rejonie browarskim obwodu kijowskiego. Pożar wybuchł na terenie przedsiębiorstwa, zajmującego się przetwórstwem drewnianych palet w wyniku rosyjskiego ostrzału – poinformowało biuro prasowe Państwowej Służby Ratowniczej Ukrainy. „Na miejscu zdarzenia pracowało 73 ratowników i 16 jednostek sprzętu Państwowej Służby Ratowniczej Ukrainy, a także straż pożarna ze wsi Trebuchow, Krasyliwka, Gogołów, Kniażycze, 7 osób i 7 jednostek sprzętu z lokalnych władz” - czytamy w komunikacie. W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał.

Podjęte w środę orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPCz), uznające naruszenie przez Rosję praw człowieka podczas konfliktu w Donbasie i pełnowymiarowej inwazji w 2022 r., będzie podstawą działania specjalnego trybunału ds. zbrodni rosyjskiej agresji – oświadczyła ukraińska pełnomocniczka w ETPCz Marharyta Sokorenko. Oceniła, że decyzja jest bezprecedensowa nie tylko dla Ukrainy lecz także dla Europy. - Europejski Trybunał, ogłaszając wyrok, podkreślił charakter i skalę przemocy, której doświadczają nasi obywatele w związku ze zbrojną agresją Federacji Rosyjskiej i wyraźnie zaznaczył, że agresywna wojna prowadzona przez Rosję to nie tylko kwestia naruszenia praw człowieka i porządku pokojowego w Europie, lecz stanowi zagrożenie i atak na pokojowe współistnienie w Europie – podkreśliła. Sokorenko wyjaśniła także, że orzeczenie ETPCz będzie pomocne przy rozpatrywaniu indywidualnych skarg, które zostały już wniesione do tej instytucji.

Papież Leon XIV spotkał się w środę w Castel Gandolfo z Wołodymyrem Zełenskim. Prezydent Ukrainy przybył do Rzymu w związku z rozpoczynającą się tam w czwartek międzynarodową konferencją na temat odbudowy Ukrainy.

Ambasadorowie Unii Europejskiej nie zatwierdzili 18. pakietu sankcji UE wobec Rosji na posiedzeniu Komitetu Stałych Przedstawicieli. Przyjęcie pakietu wciąż blokuje Słowacja. Informację tę, pod warunkiem zachowania anonimowości, przekazali portalowi „Europejska Prawda” trzej dyplomaci UE zajmujący wysokie stanowiska i zaznajomieni z przebiegiem negocjacji. - Wśród przedstawicieli państw UE narasta oburzenie. Po prostu tracimy czas, ale powinniśmy zdecydowanie odpowiedzieć na niedawne haniebne ataki Rosji – powiedział inny rozmówca portalu. Kolejna próba przeforsowania 18. pakietu odbędzie się w piątek 11 lipca. 

Siły rosyjskie zaatakowały obwód doniecki bombami lotniczymi i dronami, zabijając ośmioro cywilów i raniąc troje innych. Rosjanie ostrzelali miejscowości Rodynśkie, Kostyantyniwkę i Zwaniwską, uszkadzając obiekty cywilne i pojazd z pomocą humanitarną - poinformował szef obwodowej administracji wojskowej Wadym Fiłaszkin.

Wśród Ukraińców największym zaufaniem cieszą się obecny ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii Walerij Załużny (73 proc. wskazań) i prezydent Wołodymyr Zełenski (67 proc.), nieco mniejszym zaufaniem ankietowani darzą szefa Głównego Zarządu Wywiadu Kyryło Budanowa (56 proc.) - wynika z badania przeprowadzonego przez grupę socjologiczną Rating w dniach 4-5 lipca. Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Syrski cieszy się zaufaniem 41 proc. badanych, zaś premier Denys Szmyhal - zaufaniem jednej czwartej (25 proc.) respondentów.

Prezydent Wołodymyr Zełenski przybył do Rzymu. Wizyta Zełenskiego we Włoszech jest częścią udziału głowy państwa w międzynarodowej konferencji na temat odbudowy Ukrainy. Prezydent rozpocznie swój pobyt w Rzymie od audiencji u papieża Leona XIV. Potem spotka się ze specjalnym przedstawicielem prezydenta USA na Ukrainie, Keithem Kelloggiem. W konferencji, która rozpocznie się 10 lipca, wezmą udział m.in. przewodniczący Rady Europejskiej António Costa, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i europejska komisarz ds. rozszerzenia Marta Kos. W konferencji uczestniczyć będą delegacje około 100 państw oraz 40 organizacji międzynarodowych. Polskę reprezentować będzie premier Donald Tusk.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała o zatrzymaniu dwóch chińskich szpiegów – ojca i syna – którzy usiłowali wywieźć tajną dokumentację dotyczącą produkcji ukraińskich systemów rakietowych Neptun. „Kontrwywiad Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymał w Kijowie dwóch obywateli Chińskiej Republiki Ludowej, którzy próbowali nielegalnie wywieźć do Chin tajną dokumentację dotyczącą ukraińskiego systemu rakietowego RK-360MC Neptun” – poinformowała SBU. Systemy Neptun przeznaczone są do rażenia okrętów bojowych i desantowych, a także czołgów i innych wojskowych pojazdów lądowych. Pociski manewrujące RK-360 Neptun zostały wykorzystane przez ukraińską armię w kwietniu 2022 r. do zatopienia rosyjskiego krążownika rakietowego Moskwa - ówczesnego flagowego okrętu Floty Czarnomorskiej.

Roczne dziecko zginęło w obwodzie chersońskim w wyniku ataku rosyjskiego drona – poinformował w serwisie Telegram szef obwodowej administracji Ołeksandr Prokudin. „Rosjanie zaatakowali dronem rocznego chłopca i starszą kobietę, którzy znajdowali się na podwórku domu. Niestety, dziecko zmarło na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń” - poinformował. „64-letniej kobiecie udzielono pomocy na miejscu, odmówiła hospitalizacji” – dodał. 

Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł w środę, że Rosja dopuściła się łamania praw człowieka w Ukrainie po wybuchu konfliktu w Donbasie i podczas pełnoskalowej inwazji w 2022 r. Europejski sąd uznał, że prawa człowieka zostały złamane również w związku z zestrzeleniem malezyjskiego boeinga nad Donbasem w 2014 r. Agencja Associated Press zauważyła, że to pierwszy raz, gdy międzynarodowy sąd uznał odpowiedzialność Rosji w związku z zestrzeleniem malezyjskiego samolotu pasażerskiego nad Donbasem w 2014 roku. Zginęło wówczas 298 osób.

Większość rosyjskich dronów, które w nocy zaatakowały ukraińską przestrzeń powietrzną, to imitacje nie posiadające głowicy bojowej – poinformował Andrij Kowałenko, szef Centrum Zwalczania Dezinformacji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Dodał, że zazwyczaj ok. połowy dronów, które Rosjanie wysyłają na Ukrainę, to wabiki. 

Sąd Rejonowy w Sumach uznał żołnierza jednej z jednostek obwodu za winnego dezercji oraz kradzieży sprzętu wojskowego i skazał go na 7 lat więzienia - poinformowało Państwowe Biuro Śledcze. W styczniu 2025 r. żołnierz, który pełnił funkcję kierowcy, samowolnie opuścił jednostkę wojskową. „Pod pretekstem zatankowania pojazdu opuścił oddział transporterem opancerzonym, zabierając ze sobą karabin maszynowy i udał się do domu w obwodzie połtawskim. Po przejechaniu kilkuset kilometrów drogami publicznymi zostawił transporter na poboczu drogi w pobliżu wsi i poszedł spać w pasie leśnym” – czytamy. Dezerter został zatrzymany, a transporter opancerzony i broń zostały zwrócone jednostce wojskowej.

Jedna osoba została ranna w wyniku ataku rosyjskiego drona FPV w obwodzie czernihowskim – poinformował Wiaczesław Czaus, szef administracji obwodowej. Poinformował, że w gminie Snowśk zdalnie sterowany dron zaatakował 54-letnią kobietę jadącą na motorowerze.

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział podczas debaty budżetowej w Bundestagu, że wyczerpano środki dyplomatyczne, aby rozwiązać wojnę Rosji z Ukrainą. Obiecał dalszą pomoc Ukrainie i skrytykował Rosję za ataki na cele cywilne.

Prokuratura Generalna Rosji uznała Uniwersytet Yale – jedną z najbardziej prestiżowych uczelni na świecie – za „organizację niepożądaną” – poinformował portal Politico. Rosyjscy prokuratorzy stwierdzili, że działalność amerykańskiego uniwersytetu ma stanowić „zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego i suwerenności” Rosji poprzez „naruszanie integralności terytorialnej”, „przyczynianie się do międzynarodowej izolacji” i „podważanie podstaw gospodarczych państwa”. W decyzji szczególną uwagę poświęcono Jackson School of Global Affairs na Uniwersytecie Yale. Według prokuratorów, wydział ten rzekomo „szkoli liderów opozycji” i przygotowuje osoby, które później biorą udział w protestach w Rosji. W dokumencie prokuratury wspomniano również o domniemanych powiązaniach niektórych absolwentów Jackson School z Fundacją Antykorupcyjną — organizacją założoną przez nieżyjącego już lidera opozycji Aleksieja Nawalnego, który zmarł w rosyjskiej kolonii karnej w 2024 roku. Zgodnie z rosyjskim prawem „organizacje niepożądane” mają zakaz działalności w kraju. Osoby współpracujące z takimi podmiotami lub uczestniczące w ich programach mogą zostać ukarane karą do sześciu lat więzienia.

Ratownicy w Łucku gaszą pożary, które wybuchły w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego i dronów – poinformowała Państwowa Służba Ratownicza Ukrainy. Wcześniej mer Łucka Ihor Poliszczuk opisał atak jako "najbardziej intensywny atak powietrzny na miasto od początku inwazji Rosji", odnotowując pożary w wielu miejscach. Wołyńska Obwodowa Administracja Wojskowa poinformowała, że ​​w ataku Rosjanie użyli pięć pocisków i około 50 dronów.

Trzy osoby, w tym żołnierz uczestniczący w akcji ratunkowej, zginęły, a siedem zostało rannych w wyniku ukraińskiego ataku na miasto Kursk na zachodzie Rosji – poinformowała agencja Reutera, powołując się na pełniącego obowiązki gubernatora obwodu kurskiego Aleksandra Chinsztejna. Ministerstwo obrony Rosji podało w serwisie Telegram, że rosyjska obrona przeciwlotnicza zniszczyła w nocy z wtorku na środę 86 ukraińskich dronów, które zaatakowały dziewięć rosyjskich regionów; 23 z nich – według rosyjskiego resortu - strącono nad obwodem kurskim.

Rosja rozpoczęła budowę piątego dużego okrętu desantowego projektu 11711 dla Floty Czarnomorskiej. Jednostce nadano już nazwę - "Siergiej Kabanow". Okręt jest budowany w stoczni Jantar. Według rosyjskich mediów wodowanie okrętu wstępnie zaplanowano na 2031 r., a oddanie do służby ma nastąpić pod koniec 2032 r.

Około 10 proc. żołnierzy Południowego Okręgu Wojskowego Sił Zbrojnych Rosji nie otrzymuje zapłaty za służbę, bądź otrzymuje ją w niepełnej wysokości - twierdzi Wywiad Wojskowy Ukrainy (HUR), powołując się na dokumenty Ministerstwa Obrony Rosji. Ponad 2,5 tys. żołnierzy w ogóle nie otrzymało pieniędzy z powodu braku dokumentów potwierdzających ich wstąpienie do służby, a około 3 tys. z powodu „braku danych bankowych” - twierdzi ukraiński wywiad, zauważając, że raport rosyjskiego resortu dotyczy tylko jednego z pięciu okręgów wojskowych Rosji. Problemy mogą być jeszcze głębsze w skali wszystkich sił zbrojnych państwa agresora - twierdzi HUR. - Takie systematyczne podejście może wskazywać na świadomą politykę kradzieży przez państwo agresora własnych sił zbrojnych, których Kreml używa jako mięsa armatniego – podkreślił przedstawiciel HUR Andrij Jusow.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skomentował zakrojony na szeroką skalę atak Rosji. „W ciągu jednego dnia odnotowano najwięcej celów powietrznych – 741: 728 dronów różnych typów, z czego ponad 300 to Shahdedy, oraz 13 pocisków rakietowych – Kindżały i Iskandery” – napisał prezydent Ukrainy w serwisie Telegram. „To atak pokazowy i dzieje się to teraz, gdy było tak wiele prób osiągnięcia pokoju, zawieszenia broni, które Rosja odrzuca” - dodał. Zełenski zauważył, że większość celów została zestrzelona. „Użyliśmy naszych dronów przechwytujących – mamy dziesiątki trafień, udoskonalamy tę technologię. Mobilne grupy ogniowe również działały – mamy również dziesiątki trafień” – napisał.

W ciągu ostatnich 24 godzin na froncie doszło do 183 bitew, z czego ponad połowa na kierunkach pokrowskim i nowopawłowskim – poinformował w porannym komunikacie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. 

Pożar na dużą skalę wybuchł w wyniku rosyjskiego ataku na terenie zakładu przemysłowego zajmującego się przetwórstwem palet w obwodzie kijowskim - poinformowała Państwowa Służba Ratownicza Ukrainy. Płomienie objęły powierzchnię ok. 8 tys. metrów kwadratowych. - Pożar został już opanowany. Według wstępnych danych nie było ofiar – powiedziała Wiktoria Ruban, rzeczniczka Państwowej Służby Ratunkowej w obwodzie kijowskim. 

Minionej nocy Rosja zaatakowała Ukrainę 741 maszynami szturmowymi, z których 718 zostało zneutralizowanych przez obronę przeciwlotniczą. Siły Powietrzne odnotowały trafienia w 4 lokalizacjach oraz zestrzelenia w 14 lokalizacjach – wynika z komunikatu Sił Powietrznych Ukrainy. .

Dwie osoby zostały ranne w wyniku ataku rosyjskich dronów w Chersoniu – podała tamtejsza miejska administracja wojskowa. 

Około 100 oficjalnych delegacji, wśród nich kilkudziesięciu szefów państw i rządów oraz przedstawiciele 40 międzynarodowych organizacji, weźmie udział w rozpoczynającej się w Rzymie dwudniowej konferencji na temat odbudowy Ukrainy. Wśród uczestników spotkania będzie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, kanclerz Niemiec Friedrich Merz i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Stany Zjednoczone będzie reprezentował specjalny wysłannik prezydenta Donalda Trumpa do spraw Ukrainy Keith Kellogg. Polskę reprezentować będzie premier Donald Tusk. 

Drony zaatakowały obwód moskiewski. Kanał Astra opublikował nagranie, na którym uchwycono moment zestrzelenia drona nad regionem moskiewskim. Mer Moskwy Siergiej Sobianin poinformował na Telegramie o dwóch dronach, które przeleciały nad miastem. Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony w ciągu nocy nad dziewięcioma regionami Rosji zestrzelono 86 ukraińskich dronów.

Od początku roku w Rosji coraz wyraźniej widać odradzający się kult Józefa Stalina, którego Rosjanie wskazują dziś jako najważniejszą postać w historii, wyprzedzając nawet Putina i Lenina. W Wołogdzie odsłonięto już trzeci pomnik Stalina, a miejscowy gubernator, otwarcie odwołujący się do ideologii „ruskiego faszyzmu” i myśli Dugina, manifestuje swoje przywiązanie do postaci z radzieckiej historii, łącznie z Dzierżyńskim, Berią i nawet Mao.

Choć część rosyjskich urzędników wciąż waha się, czy popierać tę politykę, władze centralne ostrożnie zachęcają lokalne inicjatywy, unikając otwartego ryzyka. Upamiętnianie Stalina idzie w parze z rehabilitacją innych kontrowersyjnych władców, jak Iwan Groźny, a zdaniem zwolenników tego trendu kolejne pomniki wodza są kwestią czasu — również w samym centrum Moskwy. Rośnie tymczasem przepaść między Rosją a Ukrainą, gdzie tylko 4 proc. badanych postrzega Stalina pozytywnie, podczas gdy w Rosji aż 63 proc. ma o nim dobrą opinię.

Czytaj więcej

Polityka

Czy w Moskwie pojawi się w końcu pomnik Stalina?

Od początku roku w Rosji coraz bardziej szerzy się kult Józefa Stalina. Dla Rosjan jest on już pi...

Zaporoska elektrownia atomowa znajduje się w strefie walk i jeśli zostanie trafiona wieloma pociskami, może dojść do „wydostania się materiału promieniotwórczego i katastrofy na skalę regionalną” – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Rafael Grossi, dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA). – Mówimy o elektrowni, która ma sześć reaktorów, dużą ilość nagromadzonego paliwa jądrowego – zauważa. 

Czytaj więcej

Polityka

Czy grozi nam nowy Czarnobyl? Dyrektor MAEA uspokaja

Ukraina nie popełniła błędu, oddając Rosji broń jądrową. Inaczej wspólnota międzynarodowa nie uzn...

Ostatniej nocy Rosja przeprowadziła kolejny zmasowany atak rakietowy i dronowy na ukraińskie miasta, uderzając także w zachodnie regiony oddalone setki kilometrów od linii frontu. Atak dotknął m.in. Łuck w obwodzie wołyńskim, gdzie zniszczono zakład przemysłowy, a w całym regionie odnotowano obecność około 50 dronów i 5 rakiet – to najpotężniejszy atak na miasto od początku wojny.

Alarmy przeciwlotnicze trwały prawie siedem godzin, a eksplozje odnotowano też w Kijowie, Chmielnickim, Lwowie, Tarnopolu i Dnieprze. Atak ranił co najmniej jedną osobę w obwodzie kijowskim. 

Prezydent USA Donald Trump rozważa wysłanie Ukrainie dodatkowego systemu obrony powietrznej Patriot, co byłoby jego pierwszą dużą decyzją o dostarczeniu broni Kijowowi, niewynikającą z wcześniejszych ustaleń administracji Bidena – podał „Wall Street Journal”. W ostatnich dniach z Białego Domu płynęły sprzeczne sygnały: 2 lipca Pentagon ogłosił wstrzymanie dostaw broni z powodu niskich zapasów, a Trump zaprzeczył, jakoby stał za tą decyzją, deklarując chęć wysłania większej ilości uzbrojenia.

Według doniesień medialnych administracja analizuje różne scenariusze, w tym zakup kolejnej baterii Patriot od Niemiec i podział kosztów z europejskimi sojusznikami. USA dostarczyły dotąd Ukrainie trzy systemy Patriot, Niemcy kolejne trzy, a grupa państw europejskich – jeden.

Patrioty są obecnie na świecie towarem deficytowym, a Ukraina pilnie potrzebuje dodatkowych pocisków w obliczu nasilonych rosyjskich ataków powietrznych. Zdaniem rozmówców „WSJ”, amerykańskie wojsko byłoby w stanie wysłać dodatkowy system, jeśli Biały Dom wyda takie polecenie.

Foto: PAP

W ciągu ostatniej doby Rosja straciła na froncie ok. 1050 żołnierzy oraz m.in. prawie 70 systemów artylerii i 5 czołgów – podał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Wydarzenia z 1231. dnia wojny Rosji z Ukrainą można było śledzić w naszej wczorajszej relacji.

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1231

Prezydent Wołodymyr Zełenski w rozmowie z Donaldem Trumpem poruszył temat zmiany ambasadora Ukrai...