Władze Chin nadal stosują zasadę "zero COVID" oznaczającą wprowadzanie ścisłych lockdownów w miejscach, w których wykrywane są zakażenia koronawirusem. Polityka ta ma na celu całkowite wygaszanie każdego ogniska zakażeń.
Sprawa śmierci trzylatka stała się głośna w Chinach, wywołując oburzenie internautów korzystających z serwisu Weibo (chiński odpowiednik Twittera).
Do tragedii doszło w Lanzhou, stolicy prowincji Gansu. W prowincji tej od miesięcy obowiązują lokalne lockdowny, w związku z pojawiającymi się ogniskami zakażeń koronawirusem (prowincja od północy graniczy z Mongolią).
Czytaj więcej
Chińskie władze na tydzień zablokowały strefę ekonomiczną lotniska Zhengzhou z powodu rosnącej li...
Tuo Shilei, ojciec chłopca, w rozmowie z Reutersem mówi, że ok. południa we wtorek jego żona straciła przytomność po nawdychaniu się oparów w czasie gotowania. Wkrótce potem mężczyzna zauważył, że jego syn, Wenxuan, również źle się czuje. Tuo-senior próbował wezwać karetkę lub policję, ale nie mógł się dodzwonić.