– Gdy zadzwoniłam na infolinię 989, by zapisać się na szczepienie przeciw Covid-19 trzecią dawką przypominającą, usłyszałam, że nie mogę jej przyjąć, bo nie zostałam zaszczepiona drugą dawką. Zadzwoniłam do ciechanowskiego punktu szczepień, w którym dwukrotnie szczepiono mnie preparatem Pfizera. Podałam numer szczepienia. Okazało się, że pielęgniarka, która robiła zastrzyk, nie wpisała szczepienia do systemu – opowiada pani Ewa, czytelniczka „Rzeczpospolitej".
Mimo zapewnień, że błąd zostanie naprawiony niezwłocznie, pani Ewa przez dwa tygodnie nie mogła się doczekać wpisania drugiej dawki do ewidencji. – Chciałam nawet jechać do Ciechanowa z Warszawy, w której mieszkam, i stanąć nad osobą odpowiedzialną za uzupełnienie danych. Kłopot w tym, że nie wiem, kto to miałby być – mówi. Błąd naprawiono dopiero gdy pacjentka zagroziła, że sprawą zainteresuje NFZ.