Szorowanie zębów aktywnym węglem, na przykład z rozkruszonych tabletek, uchodziło za skuteczny sposób ich wybielania już w czasach, gdy specjalistyczne pasty do walki ze szpecącym osadem nie były dostępne. W ostatnich latach, na fali powrotu do naturalnych metod pielęgnacji, sposób ten zyskał ogromną popularność. Zaczęło się od eksperymentów na blogach dotyczących urody i zdrowia, a następnie pomysł podchwycili producenci kosmetyków. Teraz praktycznie w każdej drogerii można kupić wybielającą pastę do zębów z węglem aktywnym. Niestety, jak informuje Onet, najnowsze badania naukowców podważają cudowne właściwości tego specyfiku. Okazuje się, że węgiel aktywny stosowany do wybielania zębów może nam zaszkodzić.