Polska prokuratura dysponuje kompletem materiałów, jakie w śledztwie dotyczącym wypadku na autostradzie w Chorwacji zgromadzili tamtejsi śledczy. To dokumentacja zabezpieczona na miejscu zdarzenia, a więc protokoły z oględzin miejsca zdarzenia, a także z sekcji zwłok i dane na temat sprawności autokaru.
- Nie ujawniamy, co z tych materiałów wynika. Prowadzimy własne postępowanie, a kluczowa będzie opinia biegłego od rekonstrukcji wypadków drogowych. Czekamy na nią - mówi nam prokurator Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Najprawdopodobniej opinia będzie gotowa jeszcze w styczniu.
Czytaj więcej
Do kraju sprowadzono już ciała wszystkich pielgrzymów, którzy zginęli w wypadku autokaru w Chorwacji. Prokuratura nie planuje ponownej sekcji zwłok.
6 sierpnia nad ranem polski autokar, wiozący pielgrzymów do Medjugorie, zjechał z autostrady i uderzył w betonową zaporę. Zginęło 12 osób, 19 odniosło obrażenia. W tragicznym wyjeździe brały udział całe rodziny z różnych miejscowości z Polski m.in. Radomia, Konina i Wielkopolski. Zginęli obaj kierowcy.
Chorwacka prokuratura nadal prowadzi postępowanie. - Nie otrzymaliśmy decyzji o zakończeniu postępowania - przyznaje prok. Skrzyniarz.