Hołownia, były kandydat na prezydenta RP, zapytany o to jakie są jego dalsze plany polityczne, odpowiedział, że planuje działać w ramach Ruchu Polska 2050.
- Każda decyzja, którą podejmuje się w polityce, powinna być obliczona nie tylko na to, czy zdołamy utrzymać stołek za trzy czy cztery lata, tylko trzeba ważyć jej skutki długoterminowo, np. w 2050 roku. Dzisiaj podejmując decyzję o systemie emerytalnym, nie możemy robić tak, jak kandydaci na prezydenta w II turze, czyli obiecywać, że ten nie podwyższy, a ten doda 200, a ten doda 300 złotych. Trzeba zastanowić się co zrobić aby dzisiejsi 20-30 latkowie, nie mieli najniższych emerytur w Europie, kiedy na nią przejdą. Trzeba myśleć w kategoriach problemów ludzi, a nie czy jakiś polityk dostanie następną kadencję – stwierdził Hołownia.