Wzorować się na Polsce

Publikacja: 13.05.2009 20:29

Hryhorij Surkis

Hryhorij Surkis

Foto: AFP

[b]Jest pan zdziwiony decyzją Komitetu Wykonawczego UEFA? [/b]

[b]Hryhorij Surkis, prezydent Ukraińskiej Federacji Piłkarskiej:[/b] Nie, takie jest życie. To historyczna decyzja, po raz kolejny potwierdzająca, że mistrzostwa Europy odbędą się w Polsce i na Ukrainie. Oczywiście werdykt jest dla nas surowy, ale słuszny. Muszę podkreślić mądrość Michela Platiniego i cierpliwość UEFA. Skoro dostaliśmy pół roku na nadrobienie zaległości, to znaczy, że ludzie rządzący europejską piłką naprawdę chcą, by turniej w 2012 roku odbył się tam, gdzie postanowili dwa lata temu.

[b]Ukraina nadrobi zaległości w pół roku? [/b]

To mało czasu, a wysiłek taki jak w czasie drugiej wojny światowej. Wtedy walczyliśmy o życie, teraz o realizację marzeń. Razem z Polakami jesteśmy jedną drużyną, organizujemy wielkie mistrzostwa – od morza do morza. Nie wątpię, że trzy wskazane przez UEFA miasta zrobią wszystko, co potrzeba, by spełnić wszystkie warunki i by turniej odbył się na ośmiu stadionach. Najważniejsze, że zachowany został równy podział. Powinniśmy wzorować się na Polsce, gdzie wszystkie inwestycje przebiegają zgodnie z planem.

[b]Finał odbędzie się w Kijowie? [/b]

Jestem o tym przekonany, bo do poprawienia jest tylko lotnisko. Trzeba wybudować terminal D, a widziałem ambitne plany, w których jest nawet terminal E. Na Ukrainie jest trudna sytuacja polityczna, zbliżają się wybory prezydenckie, trwa kampania. Wszyscy kandydaci popierają projekt Euro 2012, dlatego musimy być dobrej myśli. Organizacja tak dużej imprezy może poprawić nasz wizerunek i pomóc dostać się do Unii Europejskiej. Ale jeśli Ukraina nie będzie potrafiła zorganizować mistrzostw, jako członek Komitetu Wykonawczego sam powiem o tym pierwszy.

[b]Nie dziwi pana, że UEFA skreśliła Kraków, Chorzów czy Dniepropietrowsk, który przecież był w pierwotnych planach jednym z czterech głównych miast gospodarzy turnieju? [/b]

Takie jest życie, wygrywają najlepsi. W Dniepropietrowsku zbudowano nowoczesny stadion, ale opóźnienia na innych płaszczyznach okazały się za duże. Współczuję mieszkańcom tych miast, które przegrały swoją szansę, ale nie mogę im w żaden sposób pomóc.

[i]notował w Bukareszcie Michał Kołodziejczyk[/i]

[b]Jest pan zdziwiony decyzją Komitetu Wykonawczego UEFA? [/b]

[b]Hryhorij Surkis, prezydent Ukraińskiej Federacji Piłkarskiej:[/b] Nie, takie jest życie. To historyczna decyzja, po raz kolejny potwierdzająca, że mistrzostwa Europy odbędą się w Polsce i na Ukrainie. Oczywiście werdykt jest dla nas surowy, ale słuszny. Muszę podkreślić mądrość Michela Platiniego i cierpliwość UEFA. Skoro dostaliśmy pół roku na nadrobienie zaległości, to znaczy, że ludzie rządzący europejską piłką naprawdę chcą, by turniej w 2012 roku odbył się tam, gdzie postanowili dwa lata temu.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!