- Wybory powinny być przełożone. Od wielu tygodni nie ma normalnej kampanii wyborczej, czyli nie ma całości procesu wyborczego - powiedział w programie „Onet Rano” kandydat na prezydenta Władysław Kosiniak-Kamysz. - Są inne ważniejsze sprawy jak walka o życie i zdrowie, gospodarka, miejsca pracy czy płaca Polaków. To najpoważniejszy argument do przełożenia wyborów - dodał. - Jeżeli dojdzie do wyborów, to nie wolno zejść z pola bitewnego, ponieważ to jest plan Jarosława Kaczyńskiego, w który nie chcę się wpisać. Były romantyczne bojkoty wyborów, choćby w 1938 r. Nikt z opozycji nie wziął udziału w wyborach, ale nikt o tym bojkocie dziś nie pamięta - zaznaczył lider PSL.