Ogień w największym polskim parku narodowym dostrzeżono w niedzielę. Pożar objął obszar o powierzchni ok. 8 tys. ha - tak poważnego zagrożenia nie było w Biebrzańskim Parku Narodowym od kilkudziesięciu lat.
Jak poinformowała Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku, w środę strażaków z województwa podlaskiego wspierała kompania gaśnicza z województwa warmińsko-mazurskiego oraz siły ze szkół aspirantów w Krakowie i Poznaniu.
W czwartek działania prowadzone są na trzech odcinkach. W okolicy Wrocenia (powiat moniecki) trwa dogaszanie ognisk i licznych zarzewi pożaru, natomiast w pobliżu miejscowości Grzędy i Kuligi (powiat grajewski) trwa obrona lasu i obszaru ścisłego rezerwatu.