Postawili na bezpieczne slogany

„Dobrobyt”, „zgoda”, „Polska” – hasła tegorocznych kandydatów są bezbarwne – ubolewają eksperci

Aktualizacja: 25.05.2010 09:07 Publikacja: 25.05.2010 04:05

Kandydat Platformy Bronisław Komorowski przekonuje, że „zgoda buduje”

Kandydat Platformy Bronisław Komorowski przekonuje, że „zgoda buduje”

Foto: Reporter, Donat Brykczyński Donat Brykczyński

Jako pierwszy w tej kampanii rąbka tajemnicy uchylił sztab Jarosława Kaczyńskiego. Kandydat PiS ruszył do wyborów z hasłem „Polska jest najważniejsza”. – To niezłe hasło budujące narrację tej kampanii. Kaczyński niejako odpowiada nim, dlaczego zdecydował się na kandydowanie mimo tragedii z 10 kwietnia – ocenia dr Norbert Maliszewski, psycholog społeczny.

Według politologa Wojciecha Jabłońskiego dobre hasło wyborcze powinno narzucać tematykę kampanii i być niejako programem kandydata w pigułce. – Hasło Kaczyńskiego spełnia te warunki. Kandydat PiS jest pokazywany jako państwowiec, który na pierwszym miejscu zawsze stawia dobro kraju – zauważa.

[srodtytul]Komorowski o zgodzie [/srodtytul]

Zdaniem Jabłońskiego slogan głównego kontrkandydata prezesa PiS – Bronisława Komorowskiego, jest słabszy. Kandydat PO kusi wyborców hasłem „Zgoda buduje”. – Jest trochę nijakie. Generalnie mogłoby to być hasło każdego z kandydatów – uważa Jabłoński. Jednak zwraca uwagę, że w kontekście powodzi hasło może okazać się dobre. – Marszałek jeżdżący po kraju, obiecujący pomoc rządu powodzianom nieźle współgra z tym przesłaniem – przekonuje.

Niezależny kandydat Andrzej Olechowski postawił na konkret: „Wybierz swój dobrobyt”. – To byłoby nawet niezłe hasło, gdyż coraz więcej Polaków głosuje portfelem, ale w kontekście powodzi brzmi ono nieszczególnie – ocenia Maliszewski.

[srodtytul]Lepper z bazaru [/srodtytul]

Janusz Korwin-Mikke idzie do wyborów pod hasłem „Wolność i Praworządność”, które jest jednocześnie nazwą jego nowego ugrupowania. – To dobry pomysł, gdyż dzięki temu ludzie mogą oswoić się z nazwą nowej partii – mówi Jabłoński.

Były wicepremier Andrzej Lepper swoje hasło ogłosił na jednym z warszawskich bazarów. „Jestem jednym z was” – próbuje przekonywać lider Samoobrony. – Każdy polityk w trakcie kampanii mówi, że jest jednym z nas. Do tego zapewnienia Leppera nie są już tak samo skuteczne, po tym jak był w rządzie, czyli był „jednym z nich”– wytyka Jabłoński.

Z kolei były lider Solidarności Walczącej Kornel Morawiecki reklamuje się jako bezpartyjny kandydat obywatelski. Jego hasło to „Razem” pisane solidarycą. – To ma od razu wywołać skojarzenie z chlubną opozycyjną przeszłością kandydata – tłumaczy Maliszewski i dodaje, że hasło Morawieckiego mogłoby być świetnym sloganem kampanii Jarosława Kaczyńskiego. – Myślę, że byłoby dużo lepsze niż „Polska jest najważniejsza” – dodaje.

Według specjalisty od wizerunku politycznego Wiesława Gałązki żadne z haseł wyborczych się nie wyróżnia. – Są raczej bezpieczne, a przez to trochę nijakie – mówi „Rz”.

Jego zdaniem sztaby kandydatów nie wykorzystują szansy, jaką niesie z sobą dobry slogan wyborczy. – Wszyscy pamiętamy znakomite hasło Aleksandra Kwaśniewskiego „Wybierzmy przyszłość” z 1995 roku, które w dużej mierze pomogło mu zdobyć prezydenturę – porównuje Gałązka. – Hasło „Change” (zmiana) Baracka Obamy także okazało się dwa lata temu strzałem w dziesiątkę i pomogło mu zasiąść w Białym Domu.

O tym, że sztaby nie przywiązują wagi do sloganów wyborczych, najlepiej świadczy fakt, że na niecałe cztery tygodnie przed wyborami nie znamy jeszcze haseł Grzegorza Napieralskiego, Marka Jurka i Bogusława Ziętka.

Również lider PSL, wicepremier Waldemar Pawlak nie zaprezentował jeszcze oficjalnego hasła wyborczego. Na jego ulotkach i w Internecie pojawiają się: „Prezydent dla Polski” oraz „Bo ważny jest człowiek”.

– To trochę dziwne prowadzić kampanię bez hasła – wytyka Jabłoński.

Rzecznik SLD Tomasz Kalita zapewnia, że Napieralski ujawni swoje hasło jeszcze w tym tygodniu. – Powódź pokrzyżowała nam trochę szyki, ale hasło jest już wybrane – zapowiada.

[ramka][srodtytul]Jak reklamowali się kandydaci[/srodtytul]

„Wybierzmy przyszłość” hasło wyborcze Aleksandra Kwaśniewskiego z 1995 roku przez wielu ekspertów jest uznawane za najlepszy slogan wyborczy w historii polskich wyborów prezydenckich. Ten sam kandydat ponownie zwyciężył w wyborach w 2000 roku pod hasłem „Dom wszystkich – Polska”. Mało kto pamięta za to hasła Lecha Wałęsy ze zwycięskich dla niego wyborów 1990 roku, który zabiegał o poparcie wyborców przy użyciu m.in. haseł: „Jestem mądry Waszą mądrością” oraz „Jestem silny Waszą siłą”. Dużo mocniej wbiło się w pamięć hasło Tadeusza Mazowieckiego – „Siła spokoju”. W 2000 roku sztab lidera AWS Mariana Krzaklewskiego próbował ocieplić jego wizerunek przy pomocy hasła „Krzak Tak”. Pomysł się nie udał, więc szybko zastąpił je nowy slogan „Bezpieczna przyszłość – rodzina na swoim”. Z kolei Andrzej Olechowski zachęcał „Przejdźmy do konkretów”. W 2005 r. głośno było o haśle Donalda Tuska – „Prezydent Tusk. Człowiek z zasadami”. Zwycięzca wyborów Lech Kaczyński miał kilka haseł. Najbardziej znane to: „Prezydent IV Rzeczypospolitej”. Przykuwało też uwagę hasło lidera SdPL Marka Borowskiego: „Prawy człowiek lewicy”.

Jako pierwszy w tej kampanii rąbka tajemnicy uchylił sztab Jarosława Kaczyńskiego. Kandydat PiS ruszył do wyborów z hasłem „Polska jest najważniejsza”. – To niezłe hasło budujące narrację tej kampanii. Kaczyński niejako odpowiada nim, dlaczego zdecydował się na kandydowanie mimo tragedii z 10 kwietnia – ocenia dr Norbert Maliszewski, psycholog społeczny.

Według politologa Wojciecha Jabłońskiego dobre hasło wyborcze powinno narzucać tematykę kampanii i być niejako programem kandydata w pigułce. – Hasło Kaczyńskiego spełnia te warunki. Kandydat PiS jest pokazywany jako państwowiec, który na pierwszym miejscu zawsze stawia dobro kraju – zauważa.

Pozostało 87% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!