Kukiz: Dwa pierwsze miejsca zarezerwowane od czasów Magdalenki

Kiedy do gry wszedł Trzaskowski, było wiadomo, że wojna będzie się rozgrywała pomiędzy Platformą Obywatelską i PiS-em - powiedział Paweł Kukiz po ogłoszeniu wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich. - To gra między dwoma molochami - uważa.

Aktualizacja: 29.06.2020 13:00 Publikacja: 29.06.2020 12:43

Kukiz: Dwa pierwsze miejsca zarezerwowane od czasów Magdalenki

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

amk

Jako "kiepski i słaby" ocenił Kukiz wynik Władysława Kosiniaka-Kamysza, kandydata PSL - Koalicji Polskiej.

Lider PSL uzyskał poparcie 2,4 proc. głosujących.

Paweł Kukiz uważa, że gratulacje można składać Szymonowi Hołowni i Krzysztofowi Bosakowi, bo gra toczy się "między dwoma molochami".

"Jedynce i Dwójce nie gratuluję, bo oczywistym było, że dwa pierwsze miejsca są już od czasów Magdalenki zarezerwowane" - napisał Kukiz na Facebooku.

Ocenił, że od momentu zmiany kandydata Koalicji Obywatelskiej, z Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na Rafała Trzaskowskiego, wiadomo było, że walka toczy się między PiS i PO z trzecim kandydatem w tle, który nie ma szans na awans do drugiej tury. - Tak jak ja nie miałem szans w 2015 - uważa Kukiz.

Jego zdaniem konieczne jest uniemożliwienie manipulacji, nakręcania społeczeństwa sondażami  oraz robienia z polityki talk show. - To są poważne sprawy. Wpływają na losy prawie 40 mln ludzi - uważa polityk.

Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku