- Chcemy, aby Sąd Najwyższy zbadał wszystkie zarzuty, które pojawiły się w stosunku do wyborów, które pojawiły się w sferze medialnej, ale także publicznej, szerszej. W naszym proteście zawarte są zarzuty zarówno dotyczące naruszenia konstytucji, czyli terminu zarządzenia wyborów, o czym wielokrotnie mówili wybitni konstytucjonaliści. Mamy także zarzut, w naszej ocenie, potężny dotyczący działalności TVP i wspomagania przez nią jednego tylko z kandydatów, a dyskredytowania ciągłego kandydata Rafała Trzaskowskiego. To chyba wszyscy widzieliśmy, natomiast chcemy, żeby tej sprawie przyjrzał się Sąd Najwyższy - mówił Wójtowicz, cytowany przez 300polityka.pl.