Do awarii w stołecznej oczyszczalni ścieków do szło wczoraj, niemal dokładnie w rocznicę poprzedniej usterki kolektora.
Dziś Trzaskowski napisał na swoim profilu na Facebooku, że do awarii doszło na innym niż remontowany przed rokiem odcinku.
"Nie znamy dokładnych przyczyn awarii, ale wszystko wskazuje na to, że cały projekt tego rurociągu, jego wykonanie i – być może materiały użyte do budowy – były wadliwe" - napisał, dodając, że "dziś ponosimy konsekwencje błędnej decyzji, podjętej w 2005 roku – o tym, że nie będzie budowana nowa oczyszczalnia na lewym brzegu Wisły" (prezydentem Warszawy był wtedy Lech Kaczyński - red.).
Prezydent zapewnił, że ratusz intensywnie pracuje nad budową alternatywnego rurociągu - od listopada ubiegłego roku, a "zaprojektowanie i zbudowanie nowego systemu przesyłowego ścieków przez Wisłę to nie jest coś, co da się zrobić w miesiąc".