„Rz” i TVP Info od kilku dni publikują wyniki dziennikarskiego śledztwa w sprawie kamuflowania tras lotów maszyn wynajmowanych przez CIA.
– Media podały, że we wrześniu 2003 roku w Szymanach lądował amerykański boeing 737. Myśmy go nie odprawiali, a powinniśmy być wtedy na lotnisku – opowiada pracownik Izby Celnej w Olsztynie. – Chcieliśmy wyjaśnić, dlaczego nikt nas nie poinformował o tym locie.
W styczniu 2006 roku Izba Celna w Olsztynie wszczęła więc postępowanie w sprawie utrudniania odprawy.
Ryszard Chudy, zastępca dyrektora izby, potwierdza: – Prowadziliśmy takie postępowanie. Wszystkie dokumenty przekazaliśmy w 2006 roku prokuraturze w Szczytnie.
Wśród nich był otrzymany od Straży Granicznej wykaz startów i lądowań samolotów zagranicznych na lotnisku w Szymanach, do których nie byli wzywani celnicy. Dowód ten potwierdzał, że w 2003 roku, od lutego do września, na Mazurach lądowały amerykańskie maszyny Gulfstream i Boeing 737 należące do firmy Steven Express