Rosyjski Ośrodek Badania Opinii Społecznej im. Jurija Lewady opublikował sondaż poświęcony stosunkom polsko-rosyjskim. Wynika z niego m. in., że po katastrofie polskiego Tu-154 pod Smoleńskiem i emisji w rosyjskiej telewizji państwowej filmu Andrzeja Wajdy liczba Rosjan, którzy wiedzą o zbrodni katyńskiej, wzrosła z 43 do 74 proc. Blisko jedna trzecia badanych uważa, że relacje między naszymi krajami mogą się poprawić.
– Kluczową rolę odegrał pokaz filmu „Katyń” w państwowej telewizji w czasie największej oglądalności – ocenia Andriej Lipski, publicysta, wicenaczelny „Nowej Gaziety”. Film Wajdy obejrzało 28 mln Rosjan. – Poza tym podejrzewam, że wielu ludziom, nawet jeśli wcześniej o Katyniu słyszeli, film wiele rzeczy uświadomił, wyjaśnił – dodaje. Z porównania badań w marcu i kwietniu wynika, że zmniejszyła się liczba tych, którzy winią za tę zbrodnię hitlerowskie Niemcy (z 28 do 18 proc.). Za to o 16 proc. (z 19 do 35 proc) wzrosła liczba osób, które uważają, że stały za nią władze ZSRR.
– Zmianę w rosyjskiej intonacji, zarówno jeśli chodzi o historię, jak i relację z Polską w ogóle, było widać znacznie wcześniej. Ważne było to, że Putin był na grobach polskich oficerów w Lesie Katyńskim – ocenia Lipski. To także widać w sondażu – 18 proc. badanych przyznaje, że dowiedzieli się o zbrodni w związku z wizytą rosyjskiego premiera w Katyniu, 16 proc. – po tym, gdy pod Smoleńskiem zginęli członkowie polskiej delegacji. Po katastrofie sprawa Katynia rzeczywiście zaistniała w rosyjskich mediach, które tłumaczyły, że polska delegacja na czele z Lechem Kaczyńskim leciała tam, by uczcić pamięć Polaków zamordowanych przez NKWD.
Rosjanie wypowiadają się także, jak ich zdaniem smoleńska tragedia wpłynie na relacje między oboma państwami. Najwięcej – 34 proc. – uważa, że nie będzie miała na nie żadnego wpływu. Prawie taki sam odsetek (30 proc.) jest przekonany, że stosunki między Rosją i Polską ulegną poprawie, a pogorszenia spodziewa się blisko jedna piąta badanych. Sądzą oni, że Polacy będą obwiniać Rosję za tragedię, twierdząc, że nie doszło do niej przypadkowo.
Wśród przyczyn problemów między Rosją i Polską wymieniano m.in. plany umieszczenia w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej (25 proc.), nieprzyjazny stosunek Polski do Rosji (22 proc.) oraz fakt, że Rosja nie chce się przyznać do stalinowskich zbrodni, takich jak okupacja wschodniej Polski w 1939 roku (21 proc.).