Układy pokonały Jaceniuka - rozmowa z Pawło Szeremetą

Koszty zaniechania reform są dla Ukrainy dużo większe niż wojny z Rosją – mówi były minister gospodarki.

Aktualizacja: 12.02.2015 13:28 Publikacja: 11.02.2015 20:00

Rzeczpospolita: Ukrainie grozi bankructwo?

Pawło Szeremeta:
To jest kwestia tygodni, o ile nie dni. Rezerwy walutowe spadły do bardzo niskiego poziomu, w żadnym wypadku nie pokrywają zobowiązań, jakie wzięła na siebie Ukraina wobec wierzycieli. To już mniej niż 6 mld dolarów, tyle, ile wynosi wartość miesiąca importu. A absolutne minimum dla utrzymania stabilności państwa to trzy miesiące. Jeśli w najbliższym czasie Ukraina nie otrzyma wsparcia finansowego od Zachodu, będzie musiała ogłosić niewypłacalność.

Zachód stanie na wysokości zadania? Wyciągnie do Ukrainy pomocną dłoń?


Z tego, co wiem, to tak, pomoc jest szykowana.

Jak doszło do tak dramatycznej sytuacji?


Z dwóch powodów. Pierwszy jest dość oczywisty: wojna na Wschodzie drenuje dochody państwa, stąd kryzys jest tak głęboki. Ale jest też drugi powód. Za sprawą ogromnego deficytu budżetowego Ukraina jest niestety chorym krajem od dziesięcioleci. Rząd wciąż utrzymuje zobowiązania o charakterze socjalistycznym. Reformy przeprowadzone w ostatnim czasie podniosły jedynie z 1/5 do 1/3 część realnych kosztów za gaz, jakie ponoszą Ukraińcy. A i to nie byłoby możliwe, gdyby stawki tego surowca na rynkach międzynarodowych gwałtownie nie spadły. Inny problem: Ukraina ma bardzo wielu emerytów, ale zamiast podnieść wiek emerytalny, władze go obniżają, w szczególności przed wyborami. Taki populizm kosztuje państwo bardzo dużo pieniędzy. Z kolei po stronie dochodów, aby sfinansować wszystkie te zobowiązania, utrzymuje się nadmiernie wysokie podatki. System fiskalny jest umyślnie tak skomplikowany, aby urzędnicy mogli z tego czerpać korzyści. Uwielbiają układ, w którym nikt nie rozumie przepisów i tylko oni są w stanie się w nich poruszać. Ukraina znajduje się pod koniec pierwszej setki krajów, jeśli chodzi o łatwość prowadzenia biznesu. Wolność gospodarcza na Ukrainie jest prawdopodobnie najbardziej ograniczona ze wszystkich krajów regionu. To jest żenujące, bo z punktu widzenia politycznego mamy się czym pochwalić: przeprowadziliśmy przecież wolne i uczciwe wybory. Ale jeśli chodzi o gospodarkę, pozostajemy krajem zniewolonym. To skutek fundamentalnych zaniechań. Ukraina niestety nie przeprowadziła reform, które się udało zrobić w Polsce na początku lat 90., i to wciąż paraliżuje nasz rozwój.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!