NPW: Będzie śledztwo ws. nowych stenogramów

Radio RMF opublikowało nowe stenogramy rozmów z prezydenckiego tupolewa. Naczelna Prokuratura Wojskowa przyznała, że zawierają "szereg nieścisłości". Dodała, że będzie wniosek o odrębne postępowanie ws. nowych materiałów.

Aktualizacja: 08.04.2015 06:58 Publikacja: 07.04.2015 08:50

Naczelna Prokuratura Wojskowa podczas briefingu odniosła się do ujawnionych dziś przez RMF stenogramów z kokpitu Tu-154. Zdaniem NPW, są one "obarczone szeregiem nieścisłości oraz, w pewnych przypadkach, opatrzony jest komentarzem niebędącym interpretacją przebiegu zdarzenia zaprezentowanego przez biegłych" - zaznaczył mjr Maksjan.

Jako przykład podał, że "materiał ten zawiera przedstawienie dwóch wypowiedzi bezpośrednio po sobie, nadając im określony kontekst, w sytuacji, gdy w stenogramie biegłych pomiędzy tymi wypowiedziami znajduje się dodatkowo kilka innych wypowiedzi".

Prokuratura wojskowa w wydanym oświadczeniu podała, że podjęto decyzję o wyłączeniu sprawy wtorkowych publikacji ze śledztwa i poddaniu ich analizie pod kątem bezprawnego rozpowszechniania informacji, co jest - jak podkreślił mjr Maksjan - zagrożone karą pozbawienia wolności.

Przedstawiciel zespołu prasowego prokuratury wojskowej podkreślił, że opublikowane fragmenty zawierają wprawdzie fragmenty nowoodczytanych nagrań z czarnych skrzynek tupolewa, ale pojawiają się w nich pewne nieścisłości i są obarczone interpretacją i niepełne, przez co wyrwane z kontekstu.

Mjr Maksjan podkreślił, że do czasu zakończenia analizy i oceny prokuratury nie zostaną ujawnione ani poprawne fragmenty stenogramów, ani komentarze dotyczące poprawności upublicznionych w mediach fragmentów.

Prokuratura przyznaje, że wobec nowych danych konieczna jest analiza i nowa interpretacja materiału dowodowego, ale podkreśla, że do czasu zakończenia czynności nie ma możliwości upublicznienia ani stenogramu, ani fragmentarycznych komentarzy i wniosków pracujących ekspertów.

Mjr Maksjan zaakcentował również to, że publikowanie tylko części - i to nieścisłych - prowadzi do dezinformacji opinii publicznej, a w konsekwencji również do utrudniania śledztwa.

Analizy - w tym psychologiczne - wykluczyły, zdaniem Prokuratury Wojskowej, żeby osoby, których głosy słychać na nagraniach, były pod wpływem alkoholu.

Po briefingu prokuratury RMF FM opublikowało na swoich stronach internetowych - liczący 37 stron - stenogram rozmów z kokpitu Tu-154M z ostatnich ok. 40 minut lotu. Zobacz stenogramy

RMF w opublikowanym dziś rano materiale powołało się na opinię biegłych, którzy ponownie odczytali zapis rejestratora rozmów w kokpicie Tu-154M. Udało im się rozszyfrować o jedną trzecią więcej słów niż w dotychczas publikowanych odczytach.

Zdaniem eksperta z dziedziny fonoskopii Bogdana Rozborskiego, wcześniej nagranie z Tu-154M skopiowano w sposób amatorski. Czytaj więcej.

Nowy odczyt danych został dokonany przez zespół dwóch ekspertów z zakresu analizy fonetycznej oraz przetwarzania danych cyfrowych. Eksperci przeprowadzili zarówno nową ocenę nośnika, jak i zaawansowaną analizę kluczowego sygnału. Uznali, że konieczna jest korekta dotychczasowych stenogramów i ich nowa analiza. Powtórne nagranie jest dokładniejsze o ok. 30 proc. i dzięki niemu udało się odczytać ok. 40 proc. więcej słów w stosunku do nagrań wcześniejszych - m.in. nagrań prokuratury i zespołu z laboratoriów cyfrowych policji.

Wcześniejsze badania były oparte na jednakowych kopiach zapisu przechowanego w Moskwie rejestratora MARS, wykonanych z nieodpowiednią dla uzyskania pełnego zapisu tzw. częstotliwością próbkowania - podaje RMF. Wyjaśnia dalej, że biegli prokuratury wykorzystali własną kopię zapisu, zarejestrowaną podczas specjalnej, dodatkowej wizyty w Moskwie w lutym 2014.

Dziennikarz RMF Tomasz Skory w rozmowie z Onetem powiedział, że ujawniony dziś materiał jest dość bombowy i wywraca wszystko do góry nogami. Czytaj więcej.

Według nowych informacji, w kabinie pilotów, do samego końca, przebywała osoba opisana przez biegłych jako DSP, czyli Dowódca Sił Powietrznych. DSP nie opuszcza kokpitu mimo wezwania stewardessy do zajęcia swoich miejsc, wydaje także polecenia członkom załogi - pisze RMF FM na swojej stronie internetowej. Stacja podaje - powołując się na informacje od biegłych - że człowiek określony mianem "DSP" miał uciszać inne osoby w kokpicie. Stacja pisze, że po pierwszym "TERRAIN AHEAD" oczekiwał od załogi "Po-my-słów", a na wysokości 300 metrów zachęcał pilota "Zmieścisz się śmiało".

W swoim materiale RMF publikuje też fragmenty rozmowy, do jakiej o godz. 8.26 miało dojść między dowódcą samolotu a szefem protokołu dyplomatycznego. Kapitan poinformował w niej o złych warunkach atmosferycznych i zasugerował podjęcie decyzji co do dalszych działań:

"Przy tych warunkach, które są obecnie - nie damy rady usiąść. Spróbujemy podejść, zrobimy jedno podejście, ale prawdopodobnie nic z tego nie będzie. Także proszę już myśleć nad decyzją, co będziemy robili" - mówi kapitan.

"Będziemy próbować do skutku" - odpowiada szef protokołu.

"Yy, paliwa nam tak dużo nie starczy, żeby do skutku" - mówi kapitan samolotu.

"To tu mamy problem!" - stwierdza dyplomata.

Czytaj więcej na stronie RMF FM.

Nowe stenogramy rozmów z kokpitu prezydenckiego tupolewa skomentował szef zespołu smoleńskiego przy KPRM Maciej Lasek. - Z tego materiału, który widzimy w sieci, nie jestem w stanie wskazać, że ktoś wywierał bezpośrednią presję na załogę, czyli wydał polecenie – skomentował Lasek, który był członkiem badającej katastrofę smoleńską komisji, kierowanej przez ówczesnego szefa MSWiA Jerzego Millera. Lasek ocenił, że opublikowane fragmenty wzmacniają obraz chaosu, który panował na pokładzie samolotu przed katastrofą. Czytaj więcej na ten temat.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!