Radykalni niemieccy islamiści rzekomo występują jako strażnicy w więzieniach, gdzie torturowani są więźniowie islamistycznego ugrupowania terrorystycznego Państwo Islamskie (PI), jak i sami uczestniczą w torturach. Informacje te podała "Sueddeutsche Zeitung" (SZ) oraz rozgłośnie NDR i WDR po wspólnej dziennikarskiej inwestygacji.
Podejrzenie to stało się obecnie przedmiotem badań Prokuratury Federalnej. Przypuszcza się, że zradykalizowani przez islamistyczną ideologię obywatele niemieccy udzielają się także w więzieniach PI, w których m.in. przetrzymywani byli amerykańscy, brytyjscy i japońscy zakładnicy, którym potem ścięto głowy.