Partner relacji: Orange Polska

Strategie rozwoju organizmów miejskich coraz częściej wpisują się w zieloną transformację. Jak zatem zmieniają się miasta w Polsce i gdzie szukać dobrych europejskich wzorców? Na to pytanie szukali odpowiedzi uczestnicy debaty „Nowe zielone miasta?” na tegorocznym Europejskim Forum Nowych Idei, które odbyło się w Sopocie.

Komfort życia

– Dla nas miasta, które są zdrowe, które dają komfort ludziom do życia, które sprawiają, że istotne są również aspekty zdrowotne, to miasta, które są energooszczędne, które zmniejszają emisje dwutlenku węgla. To miasta, w których można użyć technologii do tego, aby te zjawiska zaistniały – powiedziała Bożena Leśniewska, wiceprezeska ds. rynku biznesowego w Orange Polska.

– Dlatego my, będąc firmą technologiczną, postanowiliśmy wykorzystać to, co jest w naszym DNA, czyli transmisję danych. Internet pomaga i sprawia, że można stworzyć cały szereg rozwiązań. Stworzyliśmy platformę do zarządzania miastem łączącą różne elementy – smart oświetlenie, inteligentne zarządzanie zużyciem wody, energooszczędne elementy, fotowoltaikę, monitoring zanieczyszczenia powietrza, monitoring ruchu miejskiego – wymieniała wiceprezeska Orange Polska.

– Wszystkie te obszary mogą być opomiarowane i podłączone do platformy, która jednocześnie pozwala agregować dane i informacje na temat poziomu zanieczyszczenia, natężenia ruchu, zużycia energii, pozwala sterować w sposób zdalny oświetleniem w mieście. Zastosowanie smart liczników pozwala wykrywać anomalie, nietypowe zużycie związane np. z awariami i wyciekami wody. Zainstalowanych jest już 64 tys. nakładek od Orange na liczniki wody w całej Polsce. Dzięki temu w wysokim stopniu ograniczane są wycieki wody. A przypomnę, że według Banku Światowego aż 40 proc. dobrej, zdrowej pitnej wody płynącej w wodociągach nie trafia finalnie do naszych kranów, gdzieś po drodze ucieka – mówiła Bożena Leśniewska.

Obecnie z tych rozwiązań korzysta 120 miast w Polsce. – Funkcjonuje już kilkanaście tysięcy inteligentnych lamp ulicznych, które są w sposób zdalny sterowane, monitorowane, analizowane jest zużycie energii. Pozwalają – w zależności od pory dnia czy warunków atmosferycznych – zwiększać lub zmniejszać natężenie oświetlenia wtedy, kiedy to jest potrzebne. Miasta, które korzystają już z takich rozwiązań wykazują do 60 proc. oszczędności na kosztach energii. Funkcjonujące już inteligentne lampy dają oszczędności w postaci 4 tys. MWh rocznie, co przekłada się na ograniczenie emisji CO2 o ponad 3 tys. ton w porównaniu z tradycyjnymi systemami oświetlenia. Efekty tego sprzężenia między technologią, wykorzystaniem internetu do transmisji danych a integracją rozwiązań do zmniejszania emisji są bardzo wymierne – podkreśliła wiceprezeska Orange Polska.

Paulina Wilk z fundacji Kultura nie Boli, pisarka i publicystka, mówiła o przykładach realizacji zielonych projektów w miastach z całego świata, m.in. z Indii, Dubaju, Korei Południowej czy Danii. Opowiadała także o nowatorskich rozwiązaniach smart city tworzonych w Zjednoczonym Emiratach Arabskich i Korei. – Pionierskie projekty smart city, czyli Masdar w Abu Zabi i Songdo w Korei Południowej, powstają przy ścisłej współpracy władz centralnych, miejskich i biznesu. Mają wiele zalet jako laboratoria rozwiązań, z których można czerpać inspirację i potencjalnie wdrażać w różnych częściach świata – mówiła Paulina Wilk. Dodała, że przykłady bardzo ciekawych rozwiązań można znaleźć także w Ameryce Łacińskiej.

Miasto zdrowe, czyli jakie

Jak zauważył Łukasz Niewola z Grupy Lux Med, w Polsce nie było dotychczas kompleksowych badań dotyczących warunków życia w miastach pod kątem wpływu na zdrowie mieszkańców. Dlatego jego firma zainicjowała stworzenie Indeksu Zdrowych Miast.

W tym roku ukazała się już druga jego edycja, przygotowana we współpracy ze Szkołą Główną Handlową w Warszawie i Fundacją Gospodarki i Administracji Publicznej. Eksperci analizowali, co i w jaki sposób wpływa na jakość życia i zdrowie mieszkańców 66 miast. W efekcie przy tworzeniu indeksu brano pod uwagę osiem głównych obszarów, oceniając warunki życia pod kątem m.in. zdrowia (w tym zdrowia psychicznego), terenów zielonych, jakości powietrza, edukacji czy kultury. Liderami w tym roku okazały się Warszawa, Opole i Chorzów.

W pierwszej dziesiątce indeksu znalazł się także Sopot. Marcin Skwierawski, wiceprezydent miasta, mówił o działaniach, które są istotne dla rozwoju i zarządzania miastem przyjaznym dla zdrowia mieszkańców.

– Potrzebne są działania wieloaspektowe. To nie jest tak, że odpowiedzialna za to jest tylko jedna instytucja czy tylko miasto. Potrzebujemy dobrych przedsiębiorców, którzy wprowadzają nowe rozwiązania, potrzebujemy organizacji, które prowadzą różne rankingi, które motywują nas do pracy, ale też potrzebujemy krytyków i aktywistów, którzy nas inspirują do pewnych działań. Często się z nimi nie zgadzamy, ale czasami ciekawsze rozwiązania staramy się wdrożyć. Tak naprawdę jest to synergia, a w synergii jeden plus jeden równa się trzy albo nawet cztery. Dlatego musimy robić to razem – podkreślił Marcin Skwierawski.

– My mamy przyjemność – bo zawsze robimy to zespołowo – zarządzać fantastycznym miastem, które jest bardzo zielone. W całym Sopocie mamy ponad 400 tys. drzew, a w części zurbanizowanej ponad 40 tys., więc zarządzanie taką masą zieleni jest dużym wyzwaniem dla służb miejskich. Nie da się tego sprawnie robić bez rozwiązań smart – podsumował wiceprezydent Sopotu.

Partner relacji: Orange Polska