W zapowiedzianym na godz. 20 orędziu Andrzej Duda miał ogłosić "pierwszy krok" na drodze tworzenia rządu.
Ogłosił to w mediach społecznościowych szef gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek.
Po ogłoszeniu wyników wyborów parlamentarnych z 15 października, które wykazały, że sejmową większość zgromadziły partie opozycyjne, prezydent Andrzej Duda ogłosił konsultacje ze wszystkimi komitetami wyborczymi, których przedstawiciele zasiądą w nowym parlamencie.
Wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość, uzyskując 35,38 proc. głosów i 194 mandaty. Jednak gdyby nawet zawiązało koalicję z Konfederacją (7,16 proc. i 18 mandatów), wcześniej upatrywaną jako potencjalnego koalicjanta, nie zapewnia to partii Jarosława Kaczyńskiego większości. Aby utworzyć większościowy rząd, PiS musiałoby "przejąć" ponad 30 posłów ugrupowań opozycyjnych. Mimo to PiS przekonuje, że jako ugrupowaniu, które w wyborach uzyskało najwięcej głosów, jemu prezydent powinien powierzyć tę misję.