Leszczyna skomentowała wyznaczenie przez KO Donalda Tuska na kandydata na szefa rządu.
Izabela Leszczyna: Donald Tusk wygrał te wybory
- To było dla nas wszystkich oczywiste, nie ma innego wyjścia. Donald Tusk wygrał te wybory, wprowadził do Sejmu największą liczbę posłów, mówię o partiach demokratycznych i nasi koalicjanci uznali, powiedzieli już, że naturalne dla nich jest, że rząd będzie formował i stanie na jego czele Donald Tusk - mówiła.
- Nie ma kłótni w koalicji przyszłej, tak jak chciałyby PiS-owskie media. Niestety prezydent przedłuża wszystko - dodała.
- PiS razem z prezydentem zaklinają rzeczywistość. A rzeczywistość jest taka, że 11,6 mln Polaków poszła do urn wyborczych i powiedziała PiS-owi "nie". Im szybciej zrozumie to prezydent Andrzej Duda, tym lepiej dla Polski. Im szybciej powołamy nowy rząd, tym szybciej zaczniemy realizować program. Dziś mamy sytuację, że ciągle PiS trzyma się pazurami władzy, a PiS-owskie media rozliczają nas z naszego programu wyborczego - zauważyła też Leszczyna.
Czytaj więcej
„Mowa jest srebrem a milczenie złotem” – tę maksymę powinni wziąć sobie do serca politycy opozycj...