Poprawa nastrojów na światowych rynkach, brak dalszego umocnienia dolara i zgodna z oczekiwaniami decyzja RPP w sprawie pozostawienia stóp procentowych na niezmienionym poziomie – wszystkie te czynniki przyczyniły się do tego, że złoty w środę po południu zyskiwał na wartości. W relacji do euro i dolara był to ruch o około 0,2 proc. Wspólna waluta była wyceniana na 4,28 zł, zaś dolar kosztował 4,07 zł. Tak, jak to zostało wspomniane, złoty skorzystał m.in. z faktu, że dolar na globalnym rynku nie kontynuował umocnienia. Para EUR/USD utrzymała się powyżej poziomu 1,05.

RPP bez wpływu na złotego

Zgodnie z oczekiwaniami, zaskoczeń nie dostarczyła Rada Polityki Pieniężnej, która utrzymała stopy procentowe na niezmienionym poziomie. - Na grudniowym posiedzeniu RPP pozostawiła stopy na niezmienionym poziomie 5,75 proc. Decyzja ta była zgodna z oczekiwaniami rynkowymi, które spodziewają się pierwszej obniżki o 0,25 pkt proc. w marcu 2025 r. W marcu NBP opublikuje projekcję inflacji i PKB, która moim zdaniem będzie kluczowym czynnikiem wpływającym na dalsze decyzje członków RPP. Ostatnia decyzja rządu o zamrożeniu cen prądu do września 2025 r. obniży inflację w perspektywie nadchodzącego roku, natomiast wprowadzi też niepewność co do mrożenia stawek i kształtowania się inflacji w kolejnym okresie – wskazuje Piotr Ludwiczak, zarządzający VIG/C-Quadrat TFI