Aktualizacja: 16.02.2025 14:43 Publikacja: 19.09.2024 08:49
Jerome Powell
Foto: AFP
Wszystko już jest jasne. Rezerwa Federalna wczoraj zdecydowała o obniżce stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych o 50 pkt bazowych. Chociaż rynki od pewnego czasu coraz bardziej nastawiały się na taki ruch, to i tak wprowadził on zamieszanie, w szczególności jeśli chodzi o waluty. Odczuł to m.in. złoty, który już wczoraj wieczorem zaczął się umacnia, chociaż później skala tego ruchu wyhamowała. Dzisiaj o poranku złoty próbuje wrócić do wzrostów. Przed godz. 9.00 za dolara płacono 3,83 zł, euro było wyceniane na 4,27 zł, zaś frank szwajcarski kosztował 4,52 zł. - Z rynkowego punktu widzenia obniżka Fed wspiera nastroje wokół walut rynków wschodzących i w szczególności wokół złotego. Pogłębia się dyferencjał stóp procentowych na linii USD-PLN, premiując posiadanie złotego. W praktyce jednak złoty od kilku miesięcy pozostaje w stanie obniżonej zmienności – wskazuje Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.
Kolejny mocny dzień w wykonaniu złotego. Dolar jest już poniżej 4 zł, a euro zbliża się do poziomu 4,15 zł.
Złoty pozostaje silny, ale chwilo jego ruch został zatrzymany. Rynek czeka na dane makroekonomiczne i informacje dotyczące Ukrainy.
Złoty w środę złapał lekką zadyszkę, ale nie oznacza to jednocześnie, że ma on problemy. Inwestorzy rozgrywają bowiem wątek pokoju na Ukrainie.
Złoty pozostaje silny. Euro jest coraz bliżej poziomu 4,15 zł, a dolar może spaść poniżej 4 zł. Skąd ten ruch?
Gospodarcze plany rządu przedstawione przez premiera Donalda Tuska zrobiły pozytywne wrażenie na inwestorach, umacniając krajową walutę.
MSWiA chce tak zmienić przepisy dotyczące repatriacji, aby stworzyć warunki do powrotu większej liczby osób o polskich korzeniach do kraju.
Czy w czasie polskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej nadzwyczajny szczyt Europejczyków powinien się odbywać w Paryżu? To jedno z pytań, które się pojawia po burzy wywołanej przez Amerykanów.
Hamas uwolnił trzech kolejnych, porwanych 7 października 2023 r., Izraelczyków. To kolejni więźniowie, których zwolnienie wynegocjowano w ramach rozejmu między Izraelem a Hamasem. W zamian Izrael uwolnił 369 palestyńskich więźniów, spośród których - jak wynika z informacji podanych przez portal Sky News - czworo jest w stanie krytycznym.
Do IPN nie wpłynął żaden wniosek w sprawie ekshumacji Ukraińców, którzy zginęli w czasie wojny i zaraz po jej zakończeniu na terenie Polski.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał podczas głównej sesji Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa do budowania „sił zbrojnych Europy”.
Policjantowi, który zostawił zatrzymanego pod opieką żołnierza WOT, przybranego do policyjnego patrolu, grozi dyscyplinarka. Żołnierz nie ma bowiem w patrolu takich samych uprawnień jak funkcjonariusz.
- Po tej rozmowie mogę już bez uśmiechu spokojnie powiedzieć: głęboko wierzę, że Fort Trump naprawdę powstanie w naszym kraju - powiedział po spotkaniu z sekretarzem obrony USA Petem Hegsethem prezydent Andrzej Duda. Mówił, że spokojnie patrzy na postępowanie Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy.
Ukraińskie elity za pewnik przyjmują zawieszenie broni w połowie roku. Czy jednak Polska powinna żyrować układ korzystny dla mocarstw, bo zdejmujący im z barków jeden kłopot, ale już nie tak korzystny dla państw średnich i małych? Powinniśmy być gotowi na wywrócenie stolika, jeśli rozmowy pójdą za daleko – mówi „Rzeczpospolitej” Bartosz Cichocki, były ambasador RP w Kijowie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas