Aktualizacja: 13.03.2025 14:20 Publikacja: 16.05.2024 09:52
Foto: Adobe Stock
Złoty w tym tygodniu znów dał pokaz swojej mocy, wyraźnie zyskując względem najważniejszych walut. Kurs euro do złotego jest już bardzo blisko kwietniowego dołka, który wyznacza poziom 4,25 zł. W czwartek rano za wspólną walutę płacono ok. 4,26 zł. Wyraźny spadek zanotował także dolar, który kosztuje obecnie ok. 3,92 zł będąc najniżej od marca tego roku. Natomiast lekko w górę poszedł frank szwajcarski, za którego płacono o poranku ok. 4,35 zł.
Mimo poprawy nastrojów na rynkach środowe notowania nie przynoszą istotnych zmian kursów walut.
Bitcoin słabo sobie radzi od czasu objęcia władzy przez nową administrację USA. Obiecana narodowa rezerwa krytowalut okazała się rozczarowaniem.
Słabszy dolar na globalnym rynku i spadek zaufania inwestorów do ryzykownych aktywów sprawiły, że notowania krajowej waluty znalazły się pod presją.
Krajowa waluta rozpoczęła nowy tydzień od korekty zeszłotygodniowego umocnienia, co ma związek z pogorszeniem nastrojów na globalnym rynku.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Złoty nadal pozostaje mocny. Dzisiaj jego losy mogą jednak zależeć od danych z amerykańskiej gospodarki.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Mimo poprawy nastrojów na rynkach środowe notowania nie przynoszą istotnych zmian kursów walut.
Nie widzę podstaw, by z zakresu ustawy „frankowej” wyłączyć pożyczki powiązane z walutą obcą lub umowy, w których zamiast franka figuruje waluta euro lub dolar.
Przeregulowanie osłabiło Unię. Teraz Stany Zjednoczone starają się wykorzystać swoją lepszą pozycję. Tego dotąd nie było, ale wygląda na to, że sielanka się skończyła - mówi Marcin Materna, szef departamentu analiz Biura Maklerskiego Banku Millennium
Słabszy dolar na globalnym rynku i spadek zaufania inwestorów do ryzykownych aktywów sprawiły, że notowania krajowej waluty znalazły się pod presją.
Krajowa waluta rozpoczęła nowy tydzień od korekty zeszłotygodniowego umocnienia, co ma związek z pogorszeniem nastrojów na globalnym rynku.
Złoty nadal pozostaje mocny. Dzisiaj jego losy mogą jednak zależeć od danych z amerykańskiej gospodarki.
Największe banki USA zaczęły proponować inwestorom instrumenty pochodne powiązane z rublem. Bezwartościowe dotąd rosyjskie obligacje korporacyjne też wracają na rynek.
Na rynku walut w ostatnich dniach doszło do prawdziwego odwrotu od amerykańskiej waluty.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas