Polacy najbardziej boją się wody, dzikich zwierząt i włamywaczy

Zalania, dzikie zwierzęta oraz włamania to najczęstsze zagrożenia dla gospodarstw domowych w Polsce. Ponad połowa, bo 53 proc. ankietowanych deklaruje, że w ciągu ostatnich 10 lat doświadczyła co najmniej jednej szkody w swoim domu lub mieszkaniu.

Aktualizacja: 08.08.2023 07:01 Publikacja: 07.08.2023 16:17

Polacy najbardziej boją się wody, dzikich zwierząt i włamywaczy

Foto: Adobe Stock

Żywiołem, który stanowi największe zagrożenie dla gospodarstw domowych jest woda - to wniosek z badania zagrożeń dla gospodarstw domowych, zrealizowanego na zlecenie porównywarki ubezpieczeń i produktów finansowych rankomat.pl. Szkody z powodu zalania mieszkania zadeklarowało 22 proc. ankietowanych. Intensywne opady deszczu i podtopienia były przyczyną zniszczeń mienia u 7 proc. badanych, natomiast 5 proc. Polaków zmagało się ze skutkami powodzi. 

Drugą najczęściej deklarowaną przyczyną zniszczeń mienia w okazują się być… dzikie zwierzęta. Aż co dziesiąty właściciel nieruchomości przyznaje, że borykał się ze szkodami spowodowanymi przez owady, gryzonie czy kuny. Szczególnie ten ostatni gatunek stał się w ostatnim czasie utrapieniem dla osób, mieszkających w domach jednorodzinnych. Kuny wprowadzają się do ich domów jako dzicy lokatorzy, niszcząc przy okazji konstrukcje dachowe, instalacje elektryczne czy izolację cieplną.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Ubezpieczenia
To już definitywny koniec wojny cenowej na rynku OC. Polisy mocno drożeją
Ubezpieczenia
Kto zapłaci za odbudowę Los Angeles? Firmy ubezpieczeniowe na granicy bankructwa
Ubezpieczenia
Trudny rok za ubezpieczycielami. Ceny polis OC pójdą w górę
Ubezpieczenia
Wypłata w 15 dni - Warta podsumowuje pomoc powodzianom
Ubezpieczenia
Klęski żywiołowe uderzyły w wyniki ubezpieczycieli. Wypłaty ostro w górę