- Prowadzimy szkolenia dla pracowników, gdzie mówimy czym jest PPK, jakie są obowiązki, prawa, korzyści, kiedy można wypłacać środki - zdradził Janiuk.
Podkreślił, że PPK to korzyść finansowa. - Jeżeli 2 proc. z wynagrodzenia będzie odprowadzane do PPK to pracodawca dorzuca 1,5 proc. i swoją część państwo. Dzisiaj traci się 2 proc. z bieżącej konsumpcji, ale rośnie kupka środków, które będzie można wydać po 60 roku życia – tłumaczył.
Czytaj także: Po wzroście płacy minimalnej nie opłaci się rezygnować z PPK
Polacy mają 800 mld zł na depozytach. W funduszach inwestycyjnych mamy 150 mld zł i ok. 2,3 mln uczestników.
- Uprawnionych do PPK jest 11,5 mln Polaków. Ponad 8 mln ludzi dzisiaj nie oszczędza w inny sposób niż depozyt. To szansa, żeby dotrzeć do nowej grupy. Ten program ma zachęcić do oszczędzania na przyszłość – mówił gość.
- To jest ważne bo się starzejemy i żyjemy dłużej. Stopa zastąpienia, wielkość pierwszej emerytury do ostatniego wynagrodzenia, istotnie spadnie. Dzisiaj 4 osoby pracują na 1 emeryta. Za 30 lat będzie to tylko 2 osoby, a stopa zastąpienia wyniesie ok. 25 proc. Dzisiaj to 45-50 proc. - wyliczał Janiuk.