Dodatkowe lekcje są częścią reform zasad dotyczących migracji, forsowanych przez Emmanuela Macrona. Francuski prezydent za cel stawia sobie zrównoważenie szybkiego deportowania osób, których wnioski o azyl zostały odrzucone, lepszym wsparciem dla tych, którzy mogą nad Sekwaną pozostać.
W pewnych wypadkach liczba darmowych lekcji może wzrosnąć dla niektórych nawet do 600 godzin - zapowiedział premier Philippe. Dodał, że wysiłki Francji na rzecz integracji migrantów do tej pory "pozbawione były ambicji" i zaznaczył, że jego kraj potrzebuje polityki "godnej dla naszej republiki, dla wszystkich tych, którym dajemy prawo do pozostania we Francji".