Jerzy Haszczyński: Krótka historia walki z „polskimi obozami”

Setki kłamliwych określeń o „polskich obozach śmierci", z którymi mieliśmy do czynienia przed laty, przerodziły się nagle w miliony. Rozwój internetu nie jest niestety sprzymierzeńcem obrońców prawdy historycznej. Im więcej kanałów informacji, tym więcej kłamstw.

Aktualizacja: 11.12.2018 14:34 Publikacja: 10.12.2018 23:01

Dla większości świata subtelności polsko-izraelskiego sporu o obozy zagłady nie istnieją. Dla nich p

Dla większości świata subtelności polsko-izraelskiego sporu o obozy zagłady nie istnieją. Dla nich przekaz jest krótki, ogłoszony przez premiera Beniamina Netanjahu: Polska pisze historię na nowo i zaprzecza Holokaustowi. Na zdjęciu wizyta prezydenta Andrzeja Dudy na narodowym cmentarzu Izraela na Wzgórzu Herzla w Jerozolimie, styczeń 2017 r.

Foto: KPRP, Andrzej Hrechorowicz

Wiele nie trzeba tłumaczyć. O polsko-izraelskiej wojnie o „polskie obozy" dowiedzieli się chyba wszyscy potencjalni czytelnicy „Plusa Minusa".

Dowiedziały się też miliony ludzi za granicą, którzy po „Rzeczpospolitą" i żadną polską gazetę nigdy nie sięgną, choćby z powodów językowych. Dla nich wszelkie subtelności w tym starciu są nieczytelne, przekaz jest krótki i prosty, ogłoszony przez premiera Beniamina Netanjahu, jednego z najbardziej rozpoznawalnych polityków świata: Polska pisze historię na nowo i zaprzecza Holokaustowi. I robi to, walcząc z określeniem „polskie obozy" (a skoro pisze na nowo i zaprzecza, to znaczy, że obozy były polskie).

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1113
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1112
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1111
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1110
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1109