Blair w rozmowie ze Sky News wezwał Partię Pracy do prowadzenia wyraźnej kampanii w kierunku ponownego referendum ws. brexitu. Przyznał się przy tym do głosowania na Partię Pracy w wyborach europejskich „bez wielkiego entuzjazmu”. Labourzyści zajęli w nich trzecie miejsce, za Brexit Party i Liberalnymi Demokratami.
Corbyn wcześniej zapowiadał, że jego ugrupowanie będzie naciskać na kolejne referendum tylko wtedy, gdy nie będzie w stanie doprowadzić do przyspieszonych wyborów powszechnych.
John McDonnell, kanclerz skarbu w brytyjskim gabinecie cieni, stwierdził jednak, że wybory są „wysoce nieprawdopodobne” i że czas na kampanię na rzecz referendum.
Blair ocenił, że Partia Pracy „nie może się ukryć” przed wynikami wyborów do europarlamentu. - Powinien przestać być dwuznaczny i znaleźć wyraźną pozycję - powiedział o Jeremy'm Corbynie.
- Obaj przywódcy partii (Corbyn i May - red.) popełnili ten sam błąd, który polega na tym, że chcą usiąść na ogrodzeniu Europy i odwoływać się do dwóch stron. Pokazują to wyniki wyborów europejskich. To nie jest możliwe - mówił Blair.