Tylko 69 zł za pół roku czytania.
O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.
Premier Szkocji: Pokazaliśmy, że nie chcemy Johnsona
Nicola Sturgeon, premier Szkocji, której Szkocka Partia Narodowa (SNP) według badania exit poll zdobędzie aż 55 mandatów w nowej Izbie Gmin (w parlamencie wyłonionym w wyborach z 2017 roku SNP miało 35 mandatów) oświadczyła, że wynik wyborów jest "jasnym sygnałem wysłanym przez Szkotów". - Nie chcemy rządu Borisa Johnsona, nie chcemy opuszczać UE - stwierdziła.
Sturgeon przyznała, że oczekiwała dobrego wyniku ale - jak dodała - osiągnięty przez SNP wynik "przewyższa oczekiwania".
- Wyniki w pozostałej części Wielkiej Brytanii są ponure (torysi zdobyli największą większość w Izbie Gmin od czasów Margaret Thatcher - red.), ale podkreślają jak ważne jest to, by Szkocja miała wybór - stwierdziła Sturgeon.
