Podczas nalotu na Bagdad zginął dowódca irańskich sił Al Kuds, generał Kasem Sulejmani. Duchowo-polityczny przywódca kraju ajatollah Ali Chamenei ogłosił trzy dni żałoby narodowej. Zapowiedziano "miażdżącą zemstę".

Głos w sprawie sytuacji na Bliskim Wschodzie zabrał Donald Tusk. "Europa i USA muszą za wszelką cenę utrzymać transatlantycką jedność w obliczu nadciągającego politycznego trzęsienia ziemi - niezależnie od faktu, że decyzje prezydenta Trumpa prowokują globalne ryzyka, a jego intencje nie są jasne. Polska powinna aktywnie bronić tej jedności" - napisał na Twitterze.

Wcześniej akcję Amerykanów skrytykowały rządy Syrii i Iraku, o wstrzemięźliwość zaapelowało MSZ Chin. 

Sulejmaniego zastąpi Esmail Ghaani. Poinformował o tym Ajatollah Ali Chamenei