Sytuacja jest trudna i zmienia się dynamicznie. Z dnia na dzień pojawiają się nowe doniesienia na temat rozprzestrzeniania się wirusa.
– Dzieci są szalenie spostrzegawcze. Zauważają więcej niż nam, dorosłym, się wydaje. Szybko wyczuwają i łatwo przejmują nasze emocje. Dlatego tak ważna jest szczera rozmowa z malcem na temat tego, co się dzieje wokół nas. Trudne tematy należy podejmować – mówi autorka przekładu Joanna Studzińska z kolektywu MamyProjekt. – Dzięki rozmowie i tłumaczeniu dziecięcy strach przed nieznanym może się zmniejszyć i zostać oswojony. Historyjka o wirusie, którą przetłumaczyłyśmy jest wspaniałą pomocą dla rodziców.