Liczba zgonów z wtorku jest największa od początku epidemii. Do tej pory najwięcej ofiar - 708 - zanotowano w sobotę 4 kwietnia. Przez dwa kolejne dni liczba zgonów spowodowanych koronawirusem spadała - w poniedziałek było ich 439. Łącznie w Wielkiej Brytanii z powodu wirusa SARS-CoV-2 zmarło już 6159 pacjentów.
Największą liczbę zgonów zgłoszono w Anglii (758, w sumie 6159). 74 zakażonych zmarło w Szkocji (łącznie 296), 19 w Walii (łącznie 212) oraz 3 w Irlandii Północnej (łącznie 73).
We wtorek na Wyspach zanotowano 3634 nowych zakażeń koronawirusem. To najmniejsza liczba nowych przypadków od 31 marca. Rekordowe 5903 zachorowań zanotowano 5 kwietnia. Łącznie liczba chorych wynosi już 55242. W Europie więcej zakażonych odnotowano dotąd tylko we Włoszech, Hiszpanii, Niemczech i Francji, a poza Europą - w Stanach Zjednoczonych, Chinach i Iranie.
Od wczoraj na oddziale intensywnej terapii przebywa premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson. Jest mu podawany tlen, ale nie było potrzeby skorzystania z respiratora.