O wprowadzenie stanu wyjątkowego wnioskował minister zdrowia Roman Prymula. Argumentował, że jeśli nie uda się zahamować wzrostu przypadków zakażeń koronawirusem, krajowej służbie zdrowia grozi niewydolność.
Według worldometers.info w ciągu ostatniej doby w Czechach potwierdzono 1076 nowych przypadków zakażenia (łącznie - 68919), zmarło 19 osób (od początku pandemii - 655).
Ograniczenia będą dotyczyć m.in. szkolnictwa. Uczniowie szkół średnich mają przejść na nauczanie zdalne, w tych regionach, które z racji nasilenia zakażeń mają oznaczenie czerwone lub pomarańczowe.
Wstrzymana zostaje edukacja muzyczna i wychowanie fizyczne. "Grupowy śpiew" i lekcje gimnastyki zostały zakwalifikowane jako zajęcia o dużym ryzyku rozprzestrzeniania się koronawirusa.
W szkołach podstawowych edukacja muzyczna będzie prowadzona bez śpiewu przez 14 dni. W pierwszym etapie gimnastyka będzie nieograniczona, w drugim etapie powinna odbywać się na świeżym powietrzu.
Nie będzie też zajęć ze śpiewu w tych szkołach średnich i konserwatoriach, które pozostaną otwarte, ponieważ znajdują się w regionach "zielonych". W regionach czerwonych i pomarańczowych na nauczanie zdalne przejdą również podstawowe szkoły artystyczne i wyższe szkoły zawodowe.