Co łączy Apaczów z otoczoną mgiełką tajemnicy, elitarną organizacją Skull and Bones (Czaszka i kości) stworzoną przez studentów Uniwersytetu Yale? A także z dziadkiem poprzedniego prezydenta USA? Według Harlyna Geronimo ze stanu Nowy Meksyk łączy ich wszystkich czaszka jego pradziadka, wielkiego wodza Geronimo, który w drugiej połowie XIX wieku przez 30 lat z powodzeniem prowadził partyzancką wojnę z USA i Meksykiem w obronie indiańskich terytoriów. Potomek wodza złożył niedawno w sądzie pozew, domagając się, by Skull and Bones oraz Uniwersytet udostępniły będące w ich posiadaniu szczątki w celu ich identyfikacji.

Legendy o tym, że stowarzyszenie jest w posiadaniu czaszki Geronimo, który zmarł jako jeniec wojenny i został pochowany na terenie koszarów w Fort Sill w Oklahomie, krążą od lat. Teraz powróciły za sprawą opublikowanej niedawno książki o sekretach organizacji. Jej autorka Alexandra Robbins powołuje się na nowo odkryte dokumenty, z których ma wynikać, iż czaszkę ukradł podczas ochotniczej służby wojskowej w Oklahomie w czasach pierwszej wojny światowej Prescott Bush – ojciec prezydenta George’a Busha i dziadek George’a W. Busha. Cała trójka Bushów to członkowie Skull and Bones. Niektórzy komentatorzy powątpiewają w prawdziwość legendy o czaszce Geronimo. „W rzeczy samej, przez długi czas przy wejściu do grobowca bractwa w Yale stała szklana szkatułka z czaszką opatrzoną podpisem: Geronimo. Ale to wcale nie znaczy, że to rzeczywiście była czaszka Geronimo!”, pisze w swym blogu Ron Rosenbaum, autor pierwszej prasowej publikacji o istnieniu Skull and Bones z 1977 roku.

Harlyn Geronimo domaga się też zwrotu pozostałych szczątków pradziadka spoczywających wciąż w oryginalnym miejscu pochówku, w którym dziś znajduje się rezerwat Apaczów. To jednak może być równie trudne, jak odzyskanie ich z rąk tajnego stowarzyszenia. Sprzeciwia się temu bowiem tamtejsza rodzina słynnego wodza, wyrzekając się więzów krwi z „samozwańcem z Nowego Meksyku”.

– Moja rodzina, prawdziwi potomkowie Geronimo, nigdy nie uważała go za naszą rodzinę – oświadczył Lariat, także podający się za prawnuka.Według wodza Apaczów z Fort Sill Jeffa Housera zarówno Lariat, jak i Harlyn są najprawdopodobniej potomkami wodza, co jednak w żaden sposób nie ułatwia rozwiązania waśni.