15 pensjonariuszy i 2 pracowników Domu Pomocy Społecznej "Polanki" w Gdańsku uzyskało dodatni wynik testu na obecność koronawirusa.
Zakażone osoby zostały przewiezione do szpitala zakaźnego w Gdańsku. Komendant 7 Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku nie zgodził się na przyjęcie zakażonych osób z DPS-u. Oburzenia z powodu tej decyzji nie kryła prezydent miasta Aleksanda Dulkiewicz.
Szybko zareagowało Ministerstwo Obrony Narodowej. Poinformowano, że "w związku z niezrozumiałą decyzją dyrektora 7 Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku o nieprzyjęciu pacjentów z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem, minister Mariusz Błaszczak podjął decyzję o natychmiastowym odwołaniu kmdr Dariusza Juszczaka z zajmowanego stanowiska".
Wczoraj Prokuratura Krajowa poinformowała, że będzie sprawdzać, czy w placówkach opiekuńczych, w których doszło do zakażeń koronawirusem, nie doszło do narażenia pensjonariuszy na utratę życia.