Tunezja. „To druga epidemia w moim życiu, pamiętam cholerę z czasów kolonialnych”

- Epidemia, z którą mamy do czynienia teraz, nie da się z niczym porównać, pod względem gospodarczym, politycznym i społecznym - mówi rp.pl były minister spraw zagranicznych Tunezji. Ma 84 lata, gdy był dzieckiem, pojawiła się cholera.

Aktualizacja: 30.04.2020 16:30 Publikacja: 30.04.2020 16:07

Tunezja. „To druga epidemia w moim życiu, pamiętam cholerę z czasów kolonialnych”

Foto: AFP

- Nie miałem jeszcze dziesięciu lat, chyba właśnie skończyła się druga wojna światowa. I nagle wybuchła epidemia cholery, rozchodziła się po kraju. Trwało to około dwóch miesięcy, została pokonana. Pamiętam, jaki byłem wówczas czujny i ostrożny. Szkół nie zamknięto, inaczej niż teraz za koronawirusa. Bardzo dobrze zajmowali się nami nauczyciele i opiekunowie. Byli to zarówno Tunezyjczycy, jak i Francuzi, to się działo jeszcze w czasach kolonialnych - opowiada mi Ahmed Unajes, emerytowany dyplomata, który w 2011 roku, tuż po obaleniu dyktatora Zina al-Abidina Ben Alego był krótko ministrem spraw zagranicznych Tunezji.

Pozostało 88% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 993
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 989
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 990
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 988
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 987
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje