Na Śląsku dramatyczna sytuacja epidemiologiczna – już ponad 400 górników z ośmiu kopalń jest zakażonych koronawirusem i ok. 2 tys. przebywa w kwarantannie. Największa spółka górnicza – PGG – w środę wstrzymała wydobycie w kolejnej, trzeciej swojej kopalni. W regionie zachorowało już blisko 3 tys. osób – najwięcej w Polsce.
Procedury sanitarne, które kilka tygodni temu wdrożyły spółki górnicze, nie wystarczyły, by powstrzymać epidemię – w środę z interwencją na Śląsk przyjechał główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas. – Sytuacja w kopalniach jest gorsza niż w domach pomocy społecznej – przyznał wczoraj rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andruszewicz.