Teraz poinformowano, że test na koronawirusa u kolejnego pracownika tego samego zakładu fryzjerskiego, dał wynik pozytywny. Zainfekowanych mogło zostać przez niego nawet 56 kolejnych klientów.
Urzędnicy twierdzą, że zakażeni pracownicy wykazywali objawy choroby.
Departament Zdrowia dotarł do klientów salonu. Zaproponowano im, podobnie jak pracownikom, możliwość przeprowadzenia testu. Władze liczą na to, że nie doszło do infekcji, ponieważ wszystkie osoby w salonie przez cały czas miały zakryte twarze.
Do klientów udało się dotrzeć dzięki dokumentacji prowadzonej przez fryzjera. Zapisywał on informacje na temat osób, które pojawiły się w salonie.