W Niemczech odnotowano w ostatnich dniach wzrost liczby zakażeń koronawirusem. Szef niemieckiego Instytutu Roberta Kocha (RKI) uważa, że to efekt zaniedbania.
- Nie powinniśmy spodziewać się cudu - powiedziała minister edukacji i badań naukowych Anja Karliczek. Zaapelowała jednocześnie o zachowanie dystansu społecznego i zakładanie masek, aby nie narazić na porażkę tego, co kraj osiągnął w ostatnich tygodniach.
- Musimy nadal zakładać, że szczepionki dla szerszej populacji będą dostępne najwcześniej od połowy przyszłego roku - oceniła.
Rząd przyznał granty trzem firmom biotechnologicznym - ioNtech (BNTX.O), CureVac i IDT Biologika, aby wspomóc opracowywanie szczepionki.
- Wszystkie trzy firmy są obiecującymi kandydatami, ale oczywiście zawsze musimy spodziewać się niepowodzeń w fazie testów, ponieważ jedną rzeczą jest posiadanie skutecznej szczepionki, a drugą - szczepionki bezpiecznej , której ludzie chcą - mówiła Karliczek.