Decyzja o ich zablokowaniu zapadła wczoraj.
Lista zablokowanych stron nie istnieje - nie mogą ich oglądać użytkownicy z Białorusi, ale są dostępne dla dostawców internetu i to od nich wiadomo, że zablokowano strony około 70 mediów.
Nieuznawany przez wielu Białorusinów prezydent Łukaszenko zaapelował do Rosji, by przysłała na Białoruś swoich dziennikarzy, którzy mieliby relacjonować sytuację w kraju.