Do tragicznych wydarzeń w autonomicznej prowincji Bougainville doszło w zeszłą środę i czwartek, a teraz poinformowała o tym angielskojęzyczna gazeta z Papui Nowej Gwinei „Post-Courier".

Kobieta, emerytowana nauczycielka, została schwytana przez rozwścieczony tłum uzbrojony w strzelby i maczety, poddana torturom trwającym dobę, zakończonymi obcięciem głowy. Wieśniacy oskarżyli ją i drugą kobietę o zabicie za pomocą magii nauczyciela.

Obecna na miejscu policja nie poradziła sobie z tłumem. Nie spisała się też później, bo mimo rozpoznania sprawców, nie dokonała żadnych aresztowań.

Australijskie media przypomniały, że w tym roku jedna kobieta oskarżana o stosowanie czarów została spalona żywcem w górskich rejonach Papui Nowej Gwinei. Według niepotwierdzonych doniesień sześć innych kobiet było torturowanych, a jedna poddana przypalaniu w ostatnią Wielkanoc.

Zaniepokojona zwierzęcymi praktykami w tym państwie Oceanii komisja reformy prawa zaleciła, by zabójstwa „czarownic" traktować jak umyślne morderstwo.