Tymoszenko gotowa zostać w więzieniu

- Jeśli od tego zależy zawarcie umowy stowarzyszeniowej z Unią, jestem gotowa pozostać w więzieniu – oświadczyła poprzez swojego adwokata Julia Tymoszenko.

Aktualizacja: 22.11.2013 17:02 Publikacja: 22.11.2013 16:56

Tymoszenko gotowa zostać w więzieniu

Foto: AFP

Do tej pory Bruksela stawiało jako jeden z warunków zawarcia porozumienia zgodę Kijowa na wyjazd liderki Pomarańczowej Rewolucji do Kijowa. Na razie nie wiadomo, czy Bruksela rzeczywiście zmieni swoje stanowisko.

Wczoraj Tymoszenko odwiedzili w szpitalu więziennym w Charkowie wysłannicy Europarlamentu Aleksander Kwaśniewski i Pat Cox.

Tymoszenko zaapelowała jednocześnie do Ukraińców o udział w manifestacjach przeciwko decyzji prezydenta Wiktora Janukowycza wstrzymania przygotowań do podpisania umowy stowarzyszeniowej.

Unia wciąż jednak podtrzymuje zaproszenie dla Janukowycza do udziału w szczycie „Partnerstwa Wschodniego" w Wilnie 28 listopada. Takie oświadczenie złożyła rzeczniczka przedstawicielki ds. zagranicznych Catherine Ashton.

Premier Ukrainy Mykoła Azarow, który został w piątek wygwizdany w parlamencie przez deputowanych opozycji, tłumaczył, że decyzja o zerwaniu rozmów z Brukselą jest podyktowana tragiczną sytuacją gospodarcza kraju spowodowaną m.in. embargiem nałożonym przez Rosję na ukraińskie produkty. O ile wartość importu Ukrainy z Unii i Rosji jest porównywalna, to w ciągu 9 miesięcy tego roku ukraińskie firmy sprzedały na rosyjskim rynku towary za 21 mld USD ale tylko za 14 mld USD na rynku państw Wspólnoty.

- Ostatnim elementem, który nas przekonał do zerwania rozmów był list MFW 20 listopada, w którym fundusz przedstawił warunki udzielenia kredytów Ukrainie nie do zaakceptowania – tłumaczył Azarow.

Fundusz od wielu miesięcy bezskutecznie domaga się od Kijowa przeprowadzenia reform strukturalnych takich, jak wprowadzenie rynkowych cen energii. Janukowycz nie chce tego zrobić w obawie, że przegra wybory prezydenckie w 2015 roku.

Wczoraj wieczorem, w 9. rocznicę wybuchu Pomarańczowej Rewolucji tysiące Ukraińców wyszło na ulice Kijowa, Lwowa i innych dużych miast w kraju aby domagać się kontynuacji negocjacji z Unią.

Do tej pory Bruksela stawiało jako jeden z warunków zawarcia porozumienia zgodę Kijowa na wyjazd liderki Pomarańczowej Rewolucji do Kijowa. Na razie nie wiadomo, czy Bruksela rzeczywiście zmieni swoje stanowisko.

Wczoraj Tymoszenko odwiedzili w szpitalu więziennym w Charkowie wysłannicy Europarlamentu Aleksander Kwaśniewski i Pat Cox.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1160
Świat
Indie – Pakistan: Przygotowania do wojny o wodę
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1157
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1156
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1155