Ferrier o pozytywnym wyniku testu na obecność koronawirusa dowiedziała się w poniedziałek, już po wystąpieniu na forum Izby Gmin w Pałacu Westminsterskim.
"W poniedziałek wieczorem otrzymałam pozytywny wynik testu na COVID-19. Wróciłam do domu pociągiem we wtorek rano, nie zasięgając u nikogo porady. To było niewłaściwe, jest mi przykro" - napisała Ferrier.
Ferrier przyznała też, że błędem było udanie się do Londynu w poniedziałek, ponieważ od weekendu źle się czuła, a w sobotę poddała się testowi na obecność koronawirusa.
Sturgeon nazwała zachowanie parlamentarzystki mianem czegoś "całkowicie nie do obrony".