Izrael odnotował 26 nowych zgonów z powodu koronawirusa w ciągu ostatnich 30 godzin, zgodnie z danymi Ministerstwa Zdrowia, opublikowanymi w sobotę wieczorem. Liczba potwierdzonych nowych przypadków zakażenia i odsetek testów z dodatnimi wynikami nadal spadają, przed częściowym ponownym otwarciem gospodarki, zaplanowanym na niedzielę. Niektóre ograniczenia będą zniesione po czterech tygodniach obowiązywania.
Według Ministerstwa Zdrowia w piątek dodatni wynik testu uzyskało 1469 osób na 34 640 wykonanych testów. Daje to odsetek dodatnich wyników na poziomie 4,2 proc. W czwartek potwierdzono 1608 nowych zakażeń na 37 487 testów. To jedne z najniższych wskaźników od lipca.
Z ponad 302 tys. przypadków koronawirusa od początku pandemii, Izrael ma obecnie 35212 aktywnych, z czego 689 pacjentów jest w ciężkim stanie (238 pod respiratorami), kolejnych 210 w stanie umiarkowanym, a reszta to pacjenci bezobjawowi lub skąpoobjawowi.
Najnowsze dane spełniają założenie rządu, jakim było zejście poniżej 2 tys. nowych przypadków na dobę, przed niedzielnym złagodzeniem niektórych ograniczeń. Rekordowy dobowy przyrost w Izraelu to 11 tys.
Izraelski rząd ustalił w czwartek zniesienie części obostrzeń w przemieszczaniu się, umożliwienie odwiedzania domów znajomych (pod warunkiem przestrzegania ograniczeń co do liczby gromadzących się osób - 10 w pomieszczeniach, 20 na zewnątrz), ponowne otwarcie przedszkoli i żłobków; umożliwienie restauracjom wydawania jedzenia na wynos oraz kilku innych ograniczeń. Ponownie otwarte, pod pewnymi ograniczeniami, mają być ośrodki kultu, w tym Ściana Płaczu.