Prawie 200 tys. uchodźców przybyło w ubiegłym roku przez Morze Śródziemne do Włoch. Większość z nich rozpoczęła swoją ryzykowną podróż morską w Libii. Najwięcej uchodźców pochodziło z nękanej wojną domową Syrii i rządzonej dyktatorsko Erytrei.
Minister spraw wewnętrznych Niemiec Thomas de Maiziere wielokrotnie podkreślał, że „polityka wobec uchodźców nie może zaczynać się na granicach Europy i granicach Niemiec". De Maiziere popiera pilotażowy projekt stworzenia centrum dla uchodźców w Nigrze, w zachodniej części Afryki. Do końca roku we współpracy z Organizacją Narodów Zjednoczonych powstanie tam centrum, w którym uchodźcy będą informowani, czy na drugim brzegu Morza Śródziemnego mają prawo do azylu w krajach UE. W ten sposób politycy chcą powstrzymać nielegalnych imigrantów przed wyruszeniem w niebezpieczną podróż na łodziach przemytników.