- Jest do bani (dosł. This sucks - red.). Naprawdę, naprawdę tak jest - mówił Trudeau pytany o zmęczenie Kanadyjczyków epidemią i obowiązującymi obostrzeniami w czasie konferencji prasowej.
Reuters zauważa, że dotychczas Trudeau starał się zapewniać Kanadyjczyków, że jego rząd zarządza kryzysem epidemicznym najlepiej jak potrafi.
- To, co przeżywamy, to straszna narodowa tragedia. Rodziny tracą swoich najbliższych. Musimy wiedzieć, że będzie więcej tragedii - przyznał premier Kanady.
W Quebecu, w drugiej pod względem liczby zakażeń koronawirusem prowincji Kanady, w poniedziałek przedłużono obowiązywanie zakazaniu działania barów, siłowni i restauracji serwujących posiłki na miejscu m.in. w Montrealu.