Tomasz Czudowski: Restauracje leżą na deskach. Nie wiem czy się podniesiemy

- Teraz widzę, że sam siebie oszukiwałem. Myślałem, że rządzący nauczeni doświadczeniami z wiosny, będą teraz o wiele lepiej wiedzieli jak działać i pomóc biznesowi restauracyjnemu. Mam więc żal przede wszystkim do siebie, że uwierzyłem w przygotowanie państwa na drugą falę” – mówi Tomasz Czudowski, właściciel – wraz z żoną, Katarzyną Błońską – dwóch restauracji i cukierni w Warszawie. A zamiast słowa „lockdown” woli używać „knockdown”, wyniesionego z bokserskiego ringu. „Gastronomia wstała z desek po pierwszej fali, chwiała się jeszcze na nogach, gdy dostała drugi cios. To uderzenie jest mocniejsze, leżymy na łopatkach i nie wiemy jak długo. Dla wielu z branży to może być moment podjęcia decyzji o zejściu z ringu. O rezygnacji z tego biznesu – opisuje rzeczywistość Tomasz Czudowski.

Aktualizacja: 03.11.2020 12:30 Publikacja: 03.11.2020 12:22

Tomasz Czudowski: Restauracje leżą na deskach. Nie wiem czy się podniesiemy

Foto: adobe.stock.com

Wraz z innymi warszawskimi restauratorami stworzył serwis „knajp.pl”,  spółdzielnię gastronomiczną do zamawiania jedzenia na wynos. - Staramy się w ten sposób pomóc tym, których nie stać na oddawanie jeszcze prowizji za usługi większych graczy na tym rynku, bo po prostu sami muszą przeżyć – opisuje Czudowski. 

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1005
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1003
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1002
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1001
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1000