Pobór do wojska wraca do Europy. Ochotników jest zbyt mało, by zatrzymać Rosję

Niemcy, Francja i Wielka Brytania zastanawiają się, czy nie przywrócić obowiązkowej służby wojskowej. Ochotników jest zbyt mało, aby odeprzeć rosyjskie zagrożenie.

Publikacja: 28.03.2024 04:30

Nowi poborowi francuskiej armii ćwiczą w ośrodku w Fontainebleau pod Paryżem

Nowi poborowi francuskiej armii ćwiczą w ośrodku w Fontainebleau pod Paryżem

Foto: Dimitar DILKOFF/AFP

Kondycja sił zbrojnych Finlandii robi wrażenie.

– Mamy jedną z najsilniejszych armii w NATO, bardzo poważne siły rezerwy. To 800 tys. ludzi, których jesteśmy w stanie szybko postawić pod bronią. Mówimy więc o bardzo skutecznej sile odstraszania. Nie spodziewamy się natychmiastowego ataku ze strony Rosji, ale jesteśmy gotowi! – mówił pod koniec lutego w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” premier Petteri Orpo. I przyznawał, że radziłby innym krajom NATO pójść w ślady Finów, wprowadzając pobór do wojska. – Jestem bardzo dumny z tego, że 80 proc. Finów jest gotowych do obrony swojego kraju z bronią w ręku. Nasz model obrony jest więc powszechnie oceniany niezwykle wysoko – tłumaczył.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1157
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1156
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1155
Świat
Ukraina: Kto może zastąpić pomoc wywiadowczą USA i Starlinki Muska?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1154