Najnowsze badanie potwierdza, że kontakty towarzyskie i jedzenie poza domem to znacznie bardziej niebezpieczne czynności, niż korzystanie z transportu publicznego czy zakupy. Naukowcy z francuskiego Instytutu Pasteura próbowali dowiedzieć się, jakie czynniki - takie jak wykonywane zawody, rodzaj transportu, odwiedzane miejsca - wpływają na to, że mieszkańcy Francji zakażali się koronawirusem.
- Zauważyliśmy zwiększone ryzyko związane z odwiedzaniem barów i restauracji - powiedział Arnaud Fontanet, epidemiolog i członek rady naukowej, wspomagającej rząd w walce z pandemią. Badanie nie zostało jeszcze zrecenzowane. Przeprowadzono je w październiku i listopadzie, gdy we Francji dopiero wprowadzano godzinę policyjną, a następnie kolejne restrykcje, które stopniowo doprowadziły do częściowego lub całkowitego zamknięcia większości zakładów pracy.